- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2016, 22:52
W weekend pojechaliśmy do znajomych, najlepszego kumpla mojego chłopaka i jego żony, są świeżo upieczonym małżeństwem. Ponadto ta żona znała mojego faceta zanim ja go poznałam, kumplowali się, jako że chodziła z jego przyjacielem. Kiedy wchodziliśmy do ich domu obładowani w plecaki i siatki, przywitała nas właśnie ta koleżanka, dałam jej buziaka w polik, a następnie podeszła do mojego faceta i pocałowała go w usta! Serio, byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam, bo nie mogłam w to uwierzyć. Później oczywiście pytałam chłopaka co to ma znaczyć, a on też był w szoku i nie wiedział co w tej sytuacji zrobić. Miał zajęte ręce i w sumie był bezbronny. Wierzę mu, że nie miał na to wpływu co się stało, bardzo się kochamy i wiem, że nigdy by mnie nie skrzywdził. Ale nadal nie wiem co myśleć o tej całej sytuacji, czemu zamężna baba rzuca się na mojego faceta całując go w usta kiedy sama ma męża i malutkie dziecko? Jak byście się zachowały w takiej sytuacji, co pomyślały? Czy potraktowały to tylko jako przyjacielski buziak i olały całą sprawę? A może pogadały sobie z nią na osobności? Pewnie i tak już do tego nie będę wracać, ale pytam z ciekawości (no chyba że to się powtórzy, wtedy nie ręczę za siebie :P)
9 sierpnia 2016, 08:23
może istnieje ale nie wśród dojrzałych osób, które mają obok poważnie traktowanych partnerów.Ja bym mu zwróciła uwagę że jeśli jeszcze raz tak się zdarzy to ma jej zwrócić uwagę i tyle. Ciężko mi powiedzieć jak nie znam jej .
9 sierpnia 2016, 09:21
Ee tam. czasem sie zdarzy, że na szybko się witasz i możesz nie trafić, albo nie pomyślisz Mi się to zdarza bardzo często Wszystkie dzieciaki przylatuja się przywitać i dają buziaka w usta Jak zdarzy się sytuacja po raz drugi to powiedz a jaa ??
Idealne! Sama bym na to nie wpadla. W ten sposob Ty wezmiesz to z humorem, a przy okazji zwrocisz lasce uwage na cos, czego ona sama moze wcale nie odbierala jako niestosowne.
9 sierpnia 2016, 10:10
jeżeli to było przy Tobie to dla mnie jasne jest, że nie trafiła w policzek
a to, że facet jest super extra ;) dla każdej jej facet jest super extra:D więc nie świruj ;) ja bym chyba jakoś jednak koleżankę podpytała co się właściwie stało, że "tak wyszło"..
9 sierpnia 2016, 10:18
No przecież nie całowałaby się z Twoim facetem przy Tobie Myślę, że albo nie trafiła i po prostu tak wyszło przypadkiem, albo w jej towarzystwie jest taki zwyczaj (dziwne, ale możliwe, kiedyś się z tym spotkałam - kolega pocałował mnie w usta podczas składania życzeń
). Poza tym jeśli ufasz swojemu chłopakowi, to co za problem? Ja bym pewnie z głupia frant powiedziała pół żartem pół serio: "ej, a ja dostałam buzi tylko w policzek, to niesprawiedliwe!", pewnie wtedy dziewczyna musiałaby coś odpowiedzieć i może miałabyś odpowiedź.
9 sierpnia 2016, 11:25
Mnie też pewnie sytuacja by zaniepokoiła ale na 100% jestem pewna ze nie było w tym buziaku 'złych' intencji - albo nie trafiła albo taki zwyczaj :) ja też mam jednego kolege z ktorym czasem daje buziaki w usta, a po alkoholu to już w ogóle wśród moich znajomych takie buziakowanie to standard a wiekszosc ma swoje drugie połówki :) to z czystej sympatii, zadnych podtekstow.
9 sierpnia 2016, 13:10
Idealne! Sama bym na to nie wpadla. W ten sposob Ty wezmiesz to z humorem, a przy okazji zwrocisz lasce uwage na cos, czego ona sama moze wcale nie odbierala jako niestosowne.Ee tam. czasem sie zdarzy, że na szybko się witasz i możesz nie trafić, albo nie pomyślisz Mi się to zdarza bardzo często Wszystkie dzieciaki przylatuja się przywitać i dają buziaka w usta Jak zdarzy się sytuacja po raz drugi to powiedz a jaa ??
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, pewnie macie rację, że to był przypadek i nie będę już tego roztrząsać :) Trochę faktycznie zaczynałam świrować, choć na pewno to nie było celowe, tylko mnie wyobraźnia poniosła. Pomysł z obróceniem tego w żart, a jednocześnie sprowokowaniem jej do odpowiedzi fajny, pewnie go wykorzystam jak będzie taka potrzeba ;)
11 sierpnia 2016, 00:51
może nie trafiła. ale tak to można wszystko tłumaczyć - np. ze się potknęła i zrobiła mu loda :D