Temat: glupi wkret?

Hej dziewczyny mam problem....jakos w listopadzi i grudniu zaczelam pisac sms z dawnym kolega ze szkoly..pisalismy o  wszystkim i o niczym...ja wtedy mialam kogos on o zadnym zwiazku nic nie mowil ze jest czy byl czy cos...w styczniu zaczleismy sie spotykac ...nie obiecywalam mu nic ani on mi,,,powiedzielismy sobie ze kierujemy sie emocjami i tyle a jak bedzie tego nik nie wie...jednak ja pod koniec grudnia zerwalam z chlopakiem i on jakos do dzis nie daje nam spokoju....czasto robil cos i bylam zla i opowiadam o tym temu co sie z nim spotykalam.,,,,a on wtedy nagle zaczol mowic cos o bylej..ze wydzwania pisze nachodziwczoraj napisal ze ma problem i nie wie co zrobic z kwesia przyszlosci i tkaie tam...dzis powiedzial ze powie mi o co chodzi...i niby ta bylej matka zalatwila prace jego mamie ...a teraz ponoc przyszla do niej do pracy i powiedziala ze jesli on nie wroci do jej corki to ona moze sie pozegnac z robota....

Na poczatku uznalam ze to wkret i ze poprostu chce wrocic do bylej ale chce sie oczyscic ...ale on mi napisal ze zdecydowal ze nie wroci do niej....oboje mamy po 22 lata...nie chce mi sie wierzyc w ta historie bo jego byla fakt ma 19 mloda i moze rozne glupie rzecyz robic ale jej mama?pozatym niby 8 miesiecy juz nei sa ze soba....jak myslicie o co tu chodiz?

o może on chce pokazać jak się dla ciebie strasznie poświecił? że nie wróci do tamtej mimo rzekomych gróźb?... dziwne to
moim zdaniem wymyslił to sobie zeby w Tobie wzbudzic zazdrosc

a tak na marginesie uciekaj od niego!!co to za chłopaka skoro wymysla takie głupoty teraz a co bedzie pozniej??zazdrosc sprawdzanie ciagłe kłotnie itp. bo nie wierze ze tak nie bedzie w przyszłosci skoro juz tak wymysla ze sie wymiotować chce!!!
Wydaje sie ze to nie może być prawda,ale ludzie mają styrane mózgi,wiec wszystko możliwe...
no wlasnie mysle czy w takiej sytuacji warto dawac szanse czy uciekac?Wiadomo ze faceci sie wolnie rozwijaja psychicznie ..ja mam 22 lata od kilka lat mieszkam sama jestem samodzielna niezalezna ..chlopakow mialam ale zawsze min starszych o 2 lata ..i zachowania byly inne..on zas mial mlodsza dziewczyne ...moze tez nie wie jak powinien sie zachowac...albo takie zachowania w tamtym zwiazku byly dla niego normalne..jak go spotkam to powiem wprost co o tym mysle ...zobaczymy co on zrobi dalej
A nie pomyślałaś, że przez 8 miesięcy był naprawdę spokój z tamtą, a jak Was zobaczyła razem to dosta szału? Może groziła matce, że jak on nie wróci to się zabije? Czemu chcesz widziesz tą sprawę tylko w jednej wersji? A może w ogóle nie chcesz z nim być i szukasz byle pretekstu?
Pasek wagi
ona nas nie widziala..nikt nas nie widzial razem...po prostu widywalismy sie tylko sam na sam u mnie albo u niego...Poprostu tak mi to dziwnie wyglada...A pytam bo nie chce popelnic bledu..sama nie wiem co myslec
sa ludzie i ludziska.. wiec ta matka moze faktycznie ma cos z dekielkiem _?
są tacy ludzie, co bajki opowiadają nie wiadomo po co... znam kilku takich, niestety...  Najlepiej mijać ich szerokim łukiem, przekonałam się o tym. Kłamczucha da się rozpoznać po kilku rozmowach. Może sprawdź jakoś, czy on do nich nie należy czasem?
hmmm tylko jak:( znalismy sie kiedys teraz jakos na nowo odswierzamy zjaomosc z tym ze nie mamy wspolnych znajomyc ani nic takiego
zadzwoń do jego mamy, i powiedz że jest Ci bardzo przykro, że przez Ciebie jest postawiona w takiej a nie innej sytuacji, ze Ty nie wiesz jak sie zachować, że jest Ci bardzo głupio, że nie chciałaś zeby to tak wyszło... bez totalnego wdawania sie w szczegoły.. jesli mamusia bedzie w temacie to spoko zrozumie, a jeśli zapyta "ale o co Ci chodzi, co sie stało" to juz bedziesz wiedziec na czym stoisz


Dość brutalny sposób :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.