- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 maja 2016, 12:12
Hej,
Mam pytanie, widzialam u swojego faceta w telefonie w aplikacji play24, ze poszlo mu pol giga transferu o konkretnej godzinie.
On twuierdzi,ze nie wie co robil o tej godzinie, ze moze jakies aktualizacje ...
Ale w telefonie nie bylo zadnych aktualizacji w tym czasie, a najwieksze zuzycie wskazywalo na udostepnianie neta i internet explorer, natomiast w przegladarce google nie bylo zadnych nowych stron..
Moje podejrzenia wskazuja na to,ze ogladal filmy porno albo przegladal jakies wiadomej tresci strony, ale zapiera sie,ze musialby chyba godzine je ogladac a byl wtedy w pracy..
Ponadto twierdzi,ze ich nie oglada - ogolnie wierze, ale jednak wyobraznia robie swoje.
W historii nic nie widac,na gmailu tez nie..
Poczatkowo widzialam,ze klamie - zwezone zrenice, pozniej oczy jak 5zl..
Podawal mi jakies przyczyny tego, ze musial cos pokazywac kumplowi,ale okazalo sie ze zrobil to pare dni wczesniej, ze moze jakies reklamy, ze on wtedy mial duzo pracy, to byla ostatnia gdzina do konca.. Dodam,ze mocno sie zbulersowal tym oskarzeniem puszczajac mi jakies zgryzliwe teksty..Suma sumarum do niczego sie nie przyznall twierdzac,ze ne wie z czego to wynika i ze ma sumienie czyste i nie ma sie do czego przyznawac.
Wiem,ze jest to chore, kontroluje jego telefon, poczte, historie..dlaczego - dlatego,ze kiedys byla podobna sytuacja, mianowicie zarzekal sie,ze nie utrzymywal jiz kontakltu z jedna laska na poczatku zwiazku,ze wymyslam, wmawiam i niestety musialam mu to udowodnic,przez co totalnie zmalał i w koncu sie przyznal,ze byl idiota...
No i seks mamy rzadko, zauwazlam spadek jego zaineresowania tym tematem, chociaz nadal slysze komplementy..
Teraz mowi,ze zrozumial swoj blad, ale ja juz mam zakodowane,ze on potraafi klamac w zywe oczy tak dlugo,az mu czegos nie udowodnie..No i mowi,ze jest szczery i nic takiego nie mialo miejsca, ale pytajac go o to,dlaczego zaregowal standardowo tak,jak w przypadku klamstwa , mowi ze go to smieszy..
Co sądzicie?
Czy moje pidejrzenia moga b yc sluszne, czy jednak jakims cudem to byl przypadek.. jak moglabym to z niego ewentulnie wyciagnac?
Nie daje mi to spokoju..
Pol giga to jest bardzo duzo,a twierdzil ze wchodzil w pracy tylko na strone banku, czy takie rzeczy sie dzieja, czy ktoras tak z Was miala moze?
Edytowany przez feellikeanidiot 13 maja 2016, 12:15
15 maja 2016, 22:17
w zwiazku albo sie ufa, albo nie ma zwiazku. zastanow sie nad tym co robisz i do czego to zmierza. na dluzsza mete nikt nie pozwoli sobie na ciagla kontrole i ograniczanie. nawet jak ogladal porno to co z tego?
ogarnij sie i daj facetowi zyc ! albo za jakis czas on sam sie od Ciebie uwolni ..
15 maja 2016, 23:41
Ja uważam, że aż taka kontrola to oczywiście przesada, ALE co się dziwić autorce, że troszkę schizuje skoro facet woli oglądać porno zamiast się nią należycie zająć? Autorka narzeka na rzadkość zbliżeń, a jednocześnie facet ogląda pornole więc moim zdaniem trochę to nie w porządku. Mnie osobiście filmy porno nie przeszkadzają pod warunkiem, że chodzę zaspokojona, że aż mam dość, a facet ma jeszcze ochotę to a niech tam! niech sobie poogląda. Jeśli natomiast odbija się to jego zaspokajanie ręczne na mnie to oj nie...dostaję furii i jestem zła, czuję się z tym nie fer, owszem. Także radzę pogadać z facetem czemu zbliżenia są tak rzadko, a on zamiast Cię nakręcić to mu się nie chce tylko ręką się zaspokaja. Ja bym zapytała wprost.