- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2016, 14:41
ile wy DAJECIE na ślub i wesele? zapytam bo za 3 tygodnie idziemy do kuzynki mojego męża dodam ze ślub jest bez poprawin .my jesteśmy z zagranicy i chcemy dać 1000 zł plus szampan oryginalny francuski i czekoladki francuskie z naszego regionu- zamiast kwiatków. dodam ze jesteśmy zwykłymi gośćmi
14 kwietnia 2016, 14:44
uwazam że to bardzo dużo. Według mnie 600 zł szampan i kwiaty byłoby odpowiednie
14 kwietnia 2016, 14:48
To bardzo dużo - tyle zwykle daje bardzo bliska rodzina. A alkoholu bym nie dawala - o ile młodzi wyraźnie nie zaznaczą, że chcą go zamiast kwiatka.
14 kwietnia 2016, 14:50
tylko młodzi kwiatów nie chcą nam napisali na zaproszeniach :" jeśli to nie kłopot dla Was mili goście prosimy byście zamiast kwiatów wino nam sprawili" dlatego pomyślałam o szampanie i czekoladkach:)
14 kwietnia 2016, 14:52
tylko młodzi kwiatów nie chcą nam napisali na zaproszeniach :" jeśli to nie kłopot dla Was mili goście prosimy byście zamiast kwiatów wino nam sprawili" dlatego pomyślałam o szampanie i czekoladkach:)
No to jak najbardziej ok
14 kwietnia 2016, 15:06
to bliska rodzina bo córka cioci mojego męża z którą mój mąż ma sporadyczny ale bardzo serdeczny kontak
14 kwietnia 2016, 15:33
Troche mało, niedosc ze rodzina to jeszcze pracujecie za granicą wiec 1000zł to taki ochłap...
14 kwietnia 2016, 15:34
Szampan i czekoladki fajna sprawa :) a 1000 zł to na pewno wystarczająco (dla mnie to duża kwota). Nie chodzę często na wesela , ale nigdy nie dajemy więcej niż możemy sobie pozwolić i dajemy wg stopnia zażyłości z młoda parą.
Koleżance, z którą nie rozmawiałam od lat a jakoś zaprosiła mnie na wesele daliśmy chyba 200 albo 300 zł (a zaprosiła mnie chyba dlatego, że organizowała weselę w hotelu należącym do mojego ojca i pewnie liczyła, że w ten sposób załatwię jej rabat).
Bratu mojego męża daliśmy 500 zł + 15 butelek wódki, bo 3 msc wcześniej mieliśmy swój własny ślub, więc gdyby nie to pewnie byśmy uzbierali i dali więcej.
Za 2 miesiące jest ślub mojej przyjaciółki i uzbieraliśmy dla nich 500 zł i więcej już chyba nie damy rady, bo za chwilę będziemy spłacać kredyt i płacić jednocześnie czynsz jeszcze za aktualnie wynajmowane mieszkanie i już nie wydolimy nawet stówy.
14 kwietnia 2016, 16:22
ja tylko chcialam napisac, ale nie wiem jakie sa zwyczaje u Was, ale jesli prosza o wino w zaproszeniu, to kupcie tez jakies zwykle, bo moze chodzi o to, zeby to wino bylo od razu na wesele. Mnie by bylo przykro, gdyby jakis wąsaty wujek potraktowal nawet nieswiadomie szampana od Was jako dobra popite do wodki... a wiadomo, ze szampan prawdziwy to spory wydatek.