- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 marca 2016, 22:32
Nawiazujac do tematu ktory zakladalam jakis czas temu
http://vitalia.pl/forum44,936309,8_Trudna-decyzja-zostac-czy-odejsc.html
Podjelam ostateczna decyzje i wyprowadzilam sie. Nie ma juz odwrotu. Najgorsze jest to ze cholernie za nim tesknie i nadal go kocham. Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i uda mi sie zapomniec i nie bede żałować.
16 marca 2016, 00:47
On ci mówi ze rzuci a ty do niego wrócisz.... odwróć to. Najpierw niech on zrobi krok ku rzuceniu tego. Terapia jakaś ? Psycholog? niech przez miesiac- dwa nie bierze. Niech udowodni ( a nie tylko gada) że faktycznie jest w stanie cos zmienić. Dopiero teraz zastanowisz się czy wrocić.
Na dzień dzisiejszy nie wierz, nie wracaj, decyzja została podjęta. Koleś jest uzależniony i poki co tylko gada, a licza sie czyny.
16 marca 2016, 16:51
Sek w tym ze wyjezdzam z kraju za niecaly miesiac i nie bede miala jak sprawdzic czy rzeczywiscie nie bierze,,,