Temat: Noc poślubna

Hej dziewczyny ;)

Niedawno się zaręczyłam i w planach ślub ;)

Mam pytanie : ponieważ planuję zrobić niespodziankę mojemu mężczyźnie w naszą Noc poślubną. Mianowicie: Chciałabym mu zrobić pokaz : coś jak pole dance, sensual dance albo sexy dance..

Myślałam żeby połączyć to wszystko jakoś ładnie.. I chciałabym pójść na kurs pole dance. Chodzi/chodziła z Was któraś ?

Jak myślicie, ile powinnam lekcji wziąć, żeby w miarę dobrze się nauczyć tego i móc coś pokazać, jakiś ładny układ ?

Jak nie trenowałaś nigdy pole dance to potrzebowałabyś parę miesięcy żeby ogarnąć jakiś układ. U mnie pierwsze 3 miesiące to było powtarzanie figur, obrotów, na początku tylko podstawowe chwyty, wznoszenie się, z seksownym tańcem miało to mało wspólnego :D.

Edit: No chyba, że chcesz po prostu tańczyć przy rurze. Do tego potrzebna bedzie Ci tylko rura.

łaaa białostoczanka ;) no tyle lekcji by to jakoś wyglądało - sama musisz ocenić.. pole dance wymaga dużej sprawności fizycznej, a my nie wiemy w jakiej kondycji jesteś teraz.

Możesz iść na pole dance, ale... co Ci to da? Masz rurę w mieszkaniu? :D Poza tym żeby wywijać na rurce to trzeba sporo pracy, sporo siniaków, nie ma opcji, żeby narzeczony nie zauważył. Ja chodziłam 3 miesiące i nawet utrzymać się jeszcze za dobrze nie umiałam, to jest strasznie trudne.

Idź na exotic dance, sexi dance albo ladies style - tam się nauczyć fajnie, seksownie ruszać i to faktycznie będzie mogła być niespodzianka.

ja bym proponowala rozwazyc termin na taka niespodzianke... Na weselu bedziesz zmeczona I moze przepita, zdjecie Sukni to tez przedsiewziecie... A w ogole to nie wolisz z nowym mezem miec romantycznej nocy zamiast stripteasu dla niego? 

też chciałam napisać co Asiupek - nie wiem czy po całym dniu wrażeń i nocnych tańcach będziesz miała siłę być seksowna i ponętna? ;) może np. lepiej taka niespodzianka w podróży poślubnej? :)

Pasek wagi

po swoim weselu nad ranem ostatnie o czym bym myslala to zeby robic sexy taniec przed padajacym spiacym mezem;) stopy spuchniete, ledwo idzie sciagnac wielką kiece;) itp itd

Pasek wagi

Asiupek napisał(a):

ja bym proponowala rozwazyc termin na taka niespodzianke... Na weselu bedziesz zmeczona I moze przepita, zdjecie Sukni to tez przedsiewziecie... A w ogole to nie wolisz z nowym mezem miec romantycznej nocy zamiast stripteasu dla niego? 

tu się zgodzę, bo jeśli macie wesele, które skończy się pewnie koło 03:00 to jak zostaniecie sami będziesz chciała tylko zasnąć ^^

no jeśli będziesz miała siłę na jakieś polo dance to spoko

Kobieto, super pomysł ale nie na noc poślubną:) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.