- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2016, 22:49
Jestem w związku z chłopakiem, którego kocham, jest świetny praktycznie pod każdym względem, opiekuńczy, czuły, jednym słowem spełnienie moich marzeń. Jesteśmy razem ponad rok. Wcześniej przed nim byłam z kimś innym. Ten chłopak był pierwszym takim poważniejszym. Po prostu zakochałam sie w nim. Ten związek trwał cztery miesiące widzieliśmy sie rzadko no raz na tydzień moze dwa. Za każdym razem z nim było mi cudownie. Niestety z czasem widzieliśmy sie coraz mniej w związku z tym, ze pracował po godzinach. Czułam sie beznadziejnie a pod koniec naszego związku przyłapałam go na zdradzie tzn. Przeczytałam ze w wiadomościach pisał do innej ze ma na nią ochotę itp. Zerwałem z nim, powiedział dobrze tylko potem tego nie żałuj. Po zerwaniu. Cały czas spędzałam z koleżankami nie miałam chwili zeby sie wypłakać ale zapomniałam o nim. Potem weszłam w obecny związek. Od zerwania z nim minęły dwa lata, a ja TĘSKNIE coraz mocniej. Myślicie ze warto ryzykować swój obecny związek i podjąć próbę kontaktu z nieskoro nie mogę przestać o nim myslec? Nie wiem czemu to tak boli czy juz zawsze będę cos do niego czuła ?
31 stycznia 2016, 22:55
a ty lubisz auta sobie robić? Przecież nawet nie miałaś czasu sie z nim dobrze poznać, traktował cię złe, łącznie ze zdrada... Czy nie widzisz niedociągnięć w swoim toku myślenia?
31 stycznia 2016, 22:55
Po prostu podświadomie porównujesz - z tym jest Ci dobrze, ale z tamtym to były jednak ,,tamte emocje". Nie wiem czy wiesz, ale człowiek ma skłonności do hiperbolizacji kiedy próbuje coś wspominać. Bardzo często jest tak (u siebie zauważam coś takiego podczas oglądania filmów), że potem wspominając o tym idealizujemy, myślimy, że jest lepsze. U mnie, na przykład, czasami obejrzę jakiś film i po prostu dech mi w piersiach zapiera. Cały czas myślę o tym filmie, przez np. 2 lata, wspominam jakie towarzyszyły mi z nim emocje itp. więc postanawiam obejrzeć ponownie - i moja ocena spada. Zauważam błędy, których nie widziałam wcześniej. Całość wydaje mi się nudna, bezwartościowa, ewentualnie mniej wartościowa niż wspominałam.
I tutaj byłoby tak samo - odnowiłabyś kontakty z byłym, bo wydaje Ci się, że to z nim było Ci tak dobrze i okazałoby się, że wcale nie jest aż tak, jak Ty sobie to wyobrażasz. Mogę dać sobie rękę uciąć.
Także NIE RYZYKUJ i nie rób głupich błędów, Ty nakryłaś już faceta na pisaniu sprośnych SMSów z inną - teraz Ty chcesz być tą nakrytą?
Jak chcesz nawiązywać kontakt z byłym to zerwij z obecnym.
31 stycznia 2016, 22:59
Chyba sobie jaja robisz :D Powiedz mi czy dobrze myślę: facet wypisuje do innej, że ma ochotę ją puknąć, Ty zrywasz, a on mówi nie 'wybacz kochanie, proszę nie odchodź, już się to nie powtórzy' czy cokolwiek w miarę przyzwoitego w tej sytuacji, a 'tylko tego nie żałuj' (w domyśle: mam to w d*pie/ a rób co chcesz/ lepszego nie znajdziesz?), po czym Ty się faktycznie zastanawiasz czy by do niego nie próbować wrócić?
Hahaha, no nie mogę.
31 stycznia 2016, 23:03
Domicja
Dokładnie takiego komentarza potrzebowałam. Świadomie wiem ze to nie miałoby sensu i ze kocham mojego obecnego partnera. Jednak co zrobić z tymi myślami które potrafią mnie dręczyć przez cały dzień jak zapomnieć o nim. Najbardziej dziwi mnie to ze na początku nie wspominałam po zerwaniu wydawało sie ze dawno zapomniałam, a teraz to wraca po dwóch latach czemu.
31 stycznia 2016, 23:04
Domicja Dokładnie takiego komentarza potrzebowałam. Świadomie wiem ze to nie miałoby sensu i ze kocham mojego obecnego partnera. Jednak co zrobić z tymi myślami które potrafią mnie dręczyć przez cały dzień jak zapomnieć o nim. Najbardziej dziwi mnie to ze na początku nie wspominałam po zerwaniu wydawało sie ze dawno zapomniałam, a teraz to wraca po dwóch latach czemu.
Ale dlaczego wraca? Zobaczyłaś jego zdjęcie, spotkałaś go na ulicy, znalazłaś od niego prezent? To go wyrzuć. I ze znajomych też wyrzuć. I numer też wyrzuć.
To nie będzie Cię kusiło.
31 stycznia 2016, 23:05
it.girl dzieki aż mi sie wstyd zrobiło ;p
Tylko nie zawsze tak łatwo kogoś wyrzucić ze swojej pamięci zwłaszcza jeśli sie go kochało.