- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2015, 00:44
Poprosilam mojego faceta gdy zbizala sie pierwsza rocznica naszego zwiazku by usunal konta na ortalach randkowych. On powiedzial ze z nich nie korzysta w co wierze ale owiedzial ze ich nie usunie co o tym myslec bo jestem rozczarowana ale moze to nic zlego skoro tam nie wchodzi.
28 grudnia 2015, 09:28
marianna ja też bym go sprawdziła:))
zresztą mojego sprawdziłam po roku i się okazało, ze znowu z kimś romansuje.....po poważnej rozmowie i rzuceniu: ja albo ona! usunął konto, od tamtej pory minęło 13 lat i nadal jesteśmy razem
niektórzy mówią, że lepiej "nie wiedzieć", ale ja tam wolę wiedzieć na czym stoję:))
28 grudnia 2015, 09:42
My z narzeczonym również poznalismy się przez neta. On usunął konto zaraz praktycznie po pierwszych spotkaniach. Mi zajęło to kilka miesięcy. A powodem była zwykła ciekawość, żeby móc czasami sprawdzić czy coś się tam dzieje ;) nie planowałam się tam więcej z nikim umawiać :)
28 grudnia 2015, 09:48
Dokładnie....Najprawdopodobniej tak jak już ktoś napisał, nie jest Ciebie pewny i nie chce "zamykać sobie drzwi". Mój już po 3 miesiącach znajomości sam mi zaproponował, żebyśmy usunęli nasze konta.(poznaliśmy się właśnie przez portal randkowy).skoro nie chce usunąć, po coś muszą mu być potrzebne.
U mnie to nastąpiło po około 2 dniach :D ale u nas to chyba strzała amora była;)
28 grudnia 2015, 10:28
jak usunie to i tak zaraz może założyć nowe.. więc to nie za dobra rada że mu potrzebne i nie usuwa/
28 grudnia 2015, 10:56
oejjku juz zaraz zdrady eeeh my tez poznalismy sie przez neta i oboje mamy tam konto tyle ze juz bez zdjec bo nie da sie usunac tylko zawiesic :-) ja tez mojemu powiedzialam zeby usunal zdjecie po tym jak mi sie tez przypomnialo ze przeciez mamy tam konta (juz mieszkalismy razem) bo moze go ktos zobaczy z naszych znajomych i pomysla od razu ze mnie zdradza. On wogole zapomnial juz o tym koncie no i jak przypomnialam to usunal, ale mi sie wydaje ze facetowi sie po prostu nie chce wlazic i kasowac to zazwyczaj dlugi proces skoro jak powiedzial ze tego nie uzywa. A prawda jest taka ze zdrade sie najczesciej czuje zanim sie odkryje, wiec raczej patrzylabym na zmiane zachowania itd bo jesli ktos chce zdradzic to zdradzi tak czy siak, widzialam mezatki z 1 i nawet trojka dzieci ktore potrafily zdradzac majac mezow strasznie kontrolujacych i zazdrosnych ze nigdzie same nie mogly wyjsc to jedna podczas przerw w pracy a druga z wspolpracownikiem bzykali sie po pokojach w czasie pracy wiec dla chcacego nic trudnego ;-)
28 grudnia 2015, 11:22
Obudzisz się z ręką w nocniku właśnie przez takie zachowanie. Lazisz po jego prywatnych kontach, i z okazji rocznicy.kazesz mu usuwać. Słabe to jest. On tego nie usunie nie dlatego, że mu to konto jest potrzebne, tylko dlatego, że najwyraźniej nie życzy sobie takich rozkazów.Jakby chciał Cie zdradzić przez portal randkowy, to by na zawołanie usunął, a potem cichaczem otworzył nowe konto. Chyba, że.jest głupi.
28 grudnia 2015, 13:01
dla mnie jest co najmniej dziwne to, że jeszcze tam posiada profil skoro od roku jest z Tobą :O
28 grudnia 2015, 20:02
Dziwne , mój usunął i ja również od dnia kiedy zaczęliśmy się spotykać i nikt nikogo nie musiał o to prosić , bo to chyba naturalne że tak się robi.
28 grudnia 2015, 22:52
My również poznaliśmy sie przez portal randkowy i w zasadzie po jakis 3tyg regularnego spotykania się wyszedł temat, że odkąd sie zaczęliśmy spotykać to żadne z nas nawet sie nie loguje, że juz nie czuje potrzeby szukania tam czegokolwiek i podjęliśmy decyzję, że spadamy stamtąd i tak juz prawie dwa lata mija odkąd nas już tam nie ma.
Mnie osobiście dziwi fakt, że Twój facet nadal ma konto i jeszcze nie bardzo się garnie do usunięcia go. Jeśli uczucie jest szczere to naturalnie powinno mu to przyjść. Ja bym sie czuła nieswojo z taką wiedzą, ale z drugiej strony trochę nielegalnie tę wiedzę zdobyłaś. Szczerze pogadaj z nim, unikaj trybu rozkazujacego.
Edytowany przez CaramelMacchiato 28 grudnia 2015, 22:53