- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2015, 13:29
Witam,
z góry zaznaczę, że wiem, że to forum nie jest od takich tematów, ale skoro jest taki dział i tyle aktywnych użytkowniczek, zaryzykuję zapytaniem o trudny temat. Forum prawne niestety milczy pod moim postem tam :(
mój problem polega na tym, że moja matka utrudnia mi kontakty z moją młodszą siostrą (ja mam 22 lat, siostra 8 ).
W zeszłym roku miałam przyznane przez Sąd spotkania raz w miesiącu, w każdą drugą niedzielę. Chciałabym móc częściej widywać się z siostrą , ale matka na to nie pozwala.
Wiem że najprostszym rozwiązaniem byłoby złożenie wniosku do Sądu o np. cały weekend 2 razy w miesiącu ale tu jest kolejny problem - uczę się w szkole zaocznej, na wymagającym kierunku, a zjazdy są nieregularne, czasem co tydzień, czasem 2 tyg przerwy, w związku z czym nie miałabym możliwości przedstawienia konkretnych terminów spotkań i dostosowania się do nich .
Czy mogę coś zdziałać w tej sytuacji ? Chciałabym się z nią widywać tak często jak tylko mogę.
W tą niedzielę zabieram siostrę do siebie, mam ją ''odstawić'' o 18:00, czy jeśli odprowadziłabym ją np na 19:00 (matka by się wściekła) , mogłaby ona zadzwonić na policję i złożyć doniesienie że porwałam małą ? - wiem, beznadziejnie to brzmi ale to osoba niezrównoważona psychicznie chyba jest.
Może znajdzie się jakaś dobra dusza, która mogłaby udzielić mi rady, co robić ? Zastanawiam się nawet na rezygnacją ze szkoły, żeby móc weekendy poświęcić spotkaniom z siostrą...
9 października 2015, 14:00
a dlaczego wogole matka zabrania Ci konaktow z siostra ?
Dobre pytanie. W każdym razie nie z mojej winy. Mam doskonałe kontakty z siostrą.
9 października 2015, 14:01
A co się stało, że matka zabrania Ci kontaktów z córką? Jeżeli z Twoją matką jest coś nie tak, ma problemy psychiczne to zawsze można wnieść o to, żeby siostra pozostała pod Twoją opieką...
A tak to nic nie zrobisz. Szkoły nie rzucaj, siostra pozostanie siostrą, nawet jeżeli te 2 lata nie będziecie się spotykać za często to za jakiś czas (po skończeniu szkoły) będziesz już miała te wolne weekendy i będziesz mogła zajmować się siostrą. Poza tym ona też dorasta, więc niedługo sama będzie chciała decydować o swoim życiu (wiek nastoletni), będzie próbowała się spotkać.
9 października 2015, 14:07
A co się stało, że matka zabrania Ci kontaktów z córką? Jeżeli z Twoją matką jest coś nie tak, ma problemy psychiczne to zawsze można wnieść o to, żeby siostra pozostała pod Twoją opieką... A tak to nic nie zrobisz. Szkoły nie rzucaj, siostra pozostanie siostrą, nawet jeżeli te 2 lata nie będziecie się spotykać za często to za jakiś czas (po skończeniu szkoły) będziesz już miała te wolne weekendy i będziesz mogła zajmować się siostrą. Poza tym ona też dorasta, więc niedługo sama będzie chciała decydować o swoim życiu (wiek nastoletni), będzie próbowała się spotkać.
Nie mogę sama opiekować się siostrą, przynajmniej jeszcze nie teraz. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi - wiem, ale czas się tak dłuży...
9 października 2015, 14:23
Weź tylko pod uwagę, że dziecko musi przed szkołą w niedzielę się naszykować, więc wybacz, ale uważam że 18 to dobra godzina, co innego z piatku na sobotę czy z soboty na niedzielę, żeby dłużej została, ale w niedzielę, to sama bym nie pozwoliła nawet siostrze, bo to nie Ty będziesz ją budzić w poniedziałek do szkoły.
9 października 2015, 14:25
a jeśli o policję chodzi to nie wiem, nie wydaje mi się, zresztą policja i tak niewiele robi, więc o to sie nie martw :P
9 października 2015, 14:30
nie mnoz problemow, odstaw ja o umowionej godzinie. oczywiscie, jezeli kiedys się tak zdarzy, że odstawisz ja pozniej, bo np. spoznilyscie się na pociag to inna sprawa. nawet jesli zadzwoni na policję to po prostu tak się zdarza czasami, ale nie codziennie;) pozatym nakresl sytuacje, bo dziwna jest i wydaje się, że przesadzasz.
Edytowany przez bedziedobrze90 9 października 2015, 14:33
9 października 2015, 14:31
nie mnoz problemow, odstaw ja o umowionej godzinie. oczywiscie, jezeli kiedys się tak zdarzy, że odstawisz ja pozniej, bo np. spoznilyscie się na pociag to inna sprawa. nawet jesli zadzwoni na policję to po prostu tak się zdarza czasami, ale nie codziennie;)
chciałam ją po prostu zabrac do kina na 17:00
9 października 2015, 14:35
A nie mozesz powiedzieć matce, zapytać i albo odpuscic albo zabrać siostre jednak i np. sklamać mamie, że autobus uciekl lub coś innego, zasiedzialyscie się i przepraszasz. oczywiscie pisząc smsa godzinę przed, że odstawisz siostrę godzinę pozniej, zeby się nie martwilai przepraszasz, ale tak wyszlo. Czasami mozna pokombinować też, ale rozważ czy warto:)