Temat: Mata masująca

Czy ktoś używa? Polecacie?

Wszystko zależy od rodzaju. Wibrującej nie polecam, z masażem shiatsu jak najbardziej. Ale też za ile chcesz ją kupić? Ja pracowałam w firmach, gdzie sprzedawałam do nawet za 2-3 tys i uważam, że nie jest to tyle warte (kupowali to za kilkaset złotych). Są właśnie do kupienia za mniejszą kasę i wtedy jest ok. Ja miałam to w domu i na początku był szał, ale po krótkim czasie poszło w kąt.

Np. taka http://allegro.pl/mata-masujaca-do-masazu-10-sil-mocna-na-prezent-i5482130795.html

to jest masaż wibracyjny, nie polecam, ale zrobisz jak uważasz, masaż prawie, że nieodczuwalny, tylko coś wibruje pod plecami 

Jeśli to naprawdę tylko wibruje, to też nie polecam. Według relacji wielu moich pacjentów takie coś wcale nie pomaga ani nie jest zbytnio przyjemne.... Jeśli już kupować, to coś co faktycznie masuje, uciska. Kiedyś testowałam materac masujący z kamieniami nefrytowymi które dość głęboki masaż robiły aż byłam zaskoczona. Ale nie pamiętam jak się ta firma nazywała.

bombee napisał(a):

Jeśli to naprawdę tylko wibruje, to też nie polecam. Według relacji wielu moich pacjentów takie coś wcale nie pomaga ani nie jest zbytnio przyjemne.... Jeśli już kupować, to coś co faktycznie masuje, uciska. Kiedyś testowałam materac masujący z kamieniami nefrytowymi które dość głęboki masaż robiły aż byłam zaskoczona. Ale nie pamiętam jak się ta firma nazywała.

to są chyba łóżka nefrytowe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.