Temat: Tak

tak

Ale nie kochasz już swojego chłopaka? - zauroczyłaś się jak rozumiem jego przyjacielem, więc dlaczego się do niego przytulasz i wymieniasz z nim wiadomości? Żeby się wkręcić w to zauroczenie jeszcze bardziej? Ja rozumiem, że to było bez podtekstów, ale jeżeli jesteś zauroczona to rozmawiając z kimś, czy przytulając się (niezależnie od tematu i powodu) sobie samej nie pomagasz. Kochasz chłopaka to zdystansuj się od jego przyjaciela - nie mówię bądź chamska i ignoruj jego wiadomości, czy przechodź na drugą stronę ulicy jak go zobaczysz, ale staraj się nabrać dystansu właśnie. Plus oczywiście zastanów się czy w Twoim związku wszystko w porządku i czy możesz jakoś nad nim popracować, jeżeli coś się sypie.

Nie kochasz chłopaka? - to z nim zerwij, bo nie ma nic gorszego niż bycie zdradzanym (też emocjonalnie) za plecami, w dodatku z najlepszym przyjacielem. 

Jesteś w związku już 3 lata. Może zastanów się, czy nie wynika to z tego, że masz poczucie rutyny albo nie dostajesz od chłopaka tego co potrzebujesz, np. atencji? 

Pasek wagi

JaninaAlicja napisał(a):

Jesteś w związku już 3 lata. Może zastanów się, czy nie wynika to z tego, że masz poczucie rutyny albo nie dostajesz od chłopaka tego co potrzebujesz, np. atencji? 

Rozumiem rutyne po 30 latach, ale nie 3. To calkiem swiezy zwiazek

Pasek wagi

dlaczego uważasz moja odpowiedz za nie mądrą? Jesli nie umiesz zdecydować sie na jednego, to moze dwóch? Zapytaj czy beda mieli cos przeciwko. 

Moim zdaniem to tylko i wyłącznie zauroczenie i chwilowe niepewności w związku. Najlepiej byłoby przestać pisać z kolegą przez jakiś czas, na pewno wszystko wróci do normy.

Spróbuj ograniczyć z nim kontakt i pewnie ci przejdzie. Tylko dla mnie trochę to dziwne, że w takiej sytuacji wspierał cię przyjaciel twojego chłopaka, a nie chłopak. Dlaczego tak? 

rainrain napisał(a):

Spróbuj ograniczyć z nim kontakt i pewnie ci przejdzie. Tylko dla mnie trochę to dziwne, że w takiej sytuacji wspierał cię przyjaciel twojego chłopaka, a nie chłopak. Dlaczego tak? 

Poszłam w ustronne miejsce no i za jakiś czas przyszedł do mnie przyjaciel chłopaka.

Wygląda na typowe zauroczenie...Postaraj się go unikać przez tydzień, oby przeminęło. Trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.