- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2015, 13:51
splawilas dobra partie i masz co chcialas , tzn distalas swoje lustrzane odbicie :-p
2 sierpnia 2015, 14:07
A sama dalej chciałabyś funkcjonować w związku jak wcześniej? Ja jestem za wolnością w związku i spotykaniem się z innymi ludźmi i to niekoniecznie tej samej płci, ale jeśli ja wychodzę gdzieś ze znajomym, to nie zabronię facetowi wyjść na piwo z koleżanką. I nie tylko nie zabronię, ale mi nawet oko nie drgnie. Bo wiem, że to czysty i szczery układ. Oczywiście musiałam sobie wytłumaczyć, że takiego chcę związku bo nie chcę jako młoda osoba rezygnować z poznawania ludzi i zabawy, że ufam chłopakowi bezgranicznie i że nie mogę zrobić nic co mogłoby chociaż cień niepewności co do moich zamiarów wywołać po jego stronie. Musicie ustalić, na co się godzicie, a na co nie. Miałaś prawo zmienić zdanie co do tego, jak ma związek wyglądać, tym bardziej że zobaczyłaś, jak to się może skończyć, więc nie rozumiem tych komentarzy wyżej.
3 sierpnia 2015, 09:34
Trafiła kosa na kamień, dobre określenie. Nie wiem dlaczego większość kobiet tak robi, ale jak ma dobrego chłopaka, który się poświęca w związku, zrobi wszystko dla swojej ukochanej itp. to jest postrzegany jako nudny i w takiej sytuacji szukają one mocniejszych wrażeń i później narzekają, jak im to jest źle, że chłopak o nie nie dba, jest agresywny, imprezuję itp. chyba nigdy tego nie ogarnę, chociaż jestem dziewczyną.Dlaczego dziewczyny szukają na własne życzenie tzw bad-boyów i odrzucają wartościowych mężczyzn, a później płaczą po nocach, jakie są nieszczęśliwe.
3 sierpnia 2015, 09:46
Trafiła kosa na kamień, dobre określenie. Nie wiem dlaczego większość kobiet tak robi, ale jak ma dobrego chłopaka, który się poświęca w związku, zrobi wszystko dla swojej ukochanej itp. to jest postrzegany jako nudny i w takiej sytuacji szukają one mocniejszych wrażeń i później narzekają, jak im to jest źle, że chłopak o nie nie dba, jest agresywny, imprezuję itp. chyba nigdy tego nie ogarnę, chociaż jestem dziewczyną.Dlaczego dziewczyny szukają na własne życzenie tzw bad-boyów i odrzucają wartościowych mężczyzn, a później płaczą po nocach, jakie są nieszczęśliwe.
Dokładnie:) ja tez tego nigdy nie zrozumiem:/ szkoda fajnych chłopaków na tym swiecie.
Co do Autorki i podejścia do związków- każdy ma inne. Ja np mam kochającego chłopaka, nie wychodzimy bez siebie na imprezy, nie ma przyjaciółek ani koleżanek. Jestem typową zazdrosnicą i wcale nie uważam tego za wadę. Ale znam pary, które dają sobie więcej luzu i tez są szczęśliwe. Chociaz znam tez dziewczyny, które nie miały nic przeciwko przyjaciółkom swojego faceta, a teraz są same, a facet w związku z przyjaciółka, wiec bywa rożnie:D
3 sierpnia 2015, 10:13
Ależ Ty jesteś samolubna...
3 sierpnia 2015, 16:25
nie rozumiem hejtu na autorkę... Co w tym dziwnego, że zakończyła bezprzyszlosciowy związek? Od takiego pieskowania można dostać cholery, serio.
Autorko mam podobnie. Też zakonczylam pięcioletni zwiazek, teraz mam chłopaka, który nie potakuje mi na każdym kroku, którego muszę słuchać i czasem nawet pracować nad soba. I wiesz co? Jak dla mnie super. Przykład? Mój były kochał mnie tak bardzo, że nawet w dresie i z tlustymi włosami byłam najpiękniejszą na świecie i nie przeszkadzało mu, że siedzę tak trzeci dzień. Dla obecnego chce się starać i wyglądać pięknie, on zresztą to docenia.
Aha i z góry zaznaczę, mój były nie był taki super, żebym zaraz nie została ukrzyzowana , że takiego fajnego chlopaka nie potrafiłam docenić. Pobił mnie na pożegnanie.