Temat: Sex przyjaciele

> Każdy ma jakieś babole w przeszłości, ale chyba
> jednak akurat ta sfera jest dla mnie tak ważna i
> magiczna, że również by mnie to odstraszyło...
> pewnie bym się ciągle bała, że przez takie lekkie
> podejście do tych spraw go kiedyś poniesie do
> łóżka z inną kobietą.

dokładnie mam to samo zdanie
mój wprawdzie seks przyjaciółek nie miał ale spał raz  z przypadkową laską przede mną ..... no i lekki niepokój mi towarzyszy w tym związku.....

Kazdy ma jakas przeszlosc... Jeden zalicza mnostwo roznych panienek drugi ma uklad z jedna.
Jezeli to juz jest przeszlosc (a chyba tak jest?) to nie ma sensu sie tym przejmowac. Ewentualnie jesli zaczynalibyscie zwiazek to mozesz sie go zapytac o to, jak do tego podchodzil itd. jesli Cie to bardzo niepokoi.

dziwny koles jakis;-/

mówi że to przeszłość,nie jesteśmy w związku bo ja ciągle się bronie przed zalotami komplementami itd... nie wiem..

ja bym nie chciala z kims takim byc, jesli przeszlosc to po co Ci o tym mowil? szczery chcial byc?? pff

A ja kiedyś byłam z takim facetem. Wiedziałam jaką ma przeszłość, że miał wcześniej "koleżanki tylko dla sexu". Ja byłam jego pierwszą prawdziwą dziewczyną i nie bałam się, że mnie zdradzi chociaż mieszkaliśmy od siebie ponad 200 km i widywaliśmy się raz na jakiś czas. Uświadomił mi, że jeśli by chciał zrobić to z inną to by po prostu nie był ze mną. Rozstaliśmy się gdy poszliśmy na studia do innych miast. Nie żałuję tego związku :) Ale jak by było w twoim wypadku nie umiem przewidzieć. Może ten chłopak nie jest taki bezpośredni i szczery jak ten z którym ja byłam... W każdym razie ja dałam szansę, chociaż na początku też dziwnie się czułam. Bałam się co prawda, że potraktuje mnie jak jedną z tych koleżanek.Na szczęście tak się nie stało.

To faktycznie jest problem, z jednej strony to przeszłość i teoretycznie nie powinno się na to zwracać uwagi, bo każdemu w życiu zdarza się głupoty popełniać i nie można człowieka od razu dyskwalifikować. Ja sama jak patrzę w swoją przeszłość, to widzę, że nie raz popełniłam błąd, ale wyciągnęłam wnioski i nie powielałam tych błędów. Choć faktem jest też to, że jest to dziwne ze koleś miał 2 sex przyjaciółki. Z Twojej wypowiedzi zrozumiałam że były one w jednym momencie, tak? Ja bym się poważnie zastanowiła i przyglądała gościowi. A podoba Ci się on, zależy Ci na nim? Trudno cokolwiek doradzić nie będąc w temacie.
Ja bym go może nie przekreśliła, ale byłabym czujna. Choć wiem, że taki brak zaufania prędzej czy później 'wyjdzie nam bokiem'. Ciężki orzech do zgryzienia.

wiesz nie wiem za krótko go znam często mi mówi ze chciałby ze mną być itd ale czy odwzajemnione naprawdę nie wiem