Temat: Toksyczny związek. Rozstanie i co dalej?

Jestem w toksycznym związku. Uświadomiłam sobie to już dawno, chciałam rozstania, ale się go bałam (i Jego i rozstania).

Niby wszystko jest w porządku, ale co rusz słyszę na zmianę- "kocham", albo "ty ku..." i inne wyzwiska.

On ciągle wraca do narkotyków (amfetamina, marihuana, alkohol). Wiem już, że zawsze będzie do nich wracał. Jak to bywa w toksycznym związku, moja samoocena jest bardzo niska, boję się wszystkiego, jestem rozchwiana emocjonalnie. 

Chcę się rozstać. Mój problem jest taki, że obecnie mieszkamy w Anglii. Nie mam tu znajomych (jeśli są to wspólni), nie mam żadnej osoby, która mogłaby mnie wesprzec, pomóc mi znaleźć nowy dom, wysłuchać mnie.

Nasi wspólni znajomi wiedzą, że on lubi używki, ale nie widzą w tym problemu. Nikt nie chce pomóc, bo nikt nie widzi tego, co jest między nami. On dla nich jest OK i myślą, że dla mnie też- manipulacja.

Czy ktoś z Was przechodził coś podobnego? Możecie mi jakoś pomóc, coś zasugerować? Będę wdzięczna za każdą opinię.

Wracaj do Polski ... tyle Ci mogę powiedzieć.

No ja bym chyba wróciła do Polski albo nie wiem czy pracujesz ale jeśli nie to poszukała w Anglii pracy i spróbowała się wynieść od niego i spróbować żyć sama na własną ręke 

Pracuję, a do Polski nie mam po co wracać, bo i tak nie znajdę pracy.

Jest we mnie ten ten strach, że bez niego nic mi się nie uda, że nikogo już nie znajdę, bo kto mnie zechce...

ja tez bylam w niedobrym zwiazku. Wiem, ze rozstanie nie jest latwe, ale zobaczysz przyniesie ulge. Na pewno dasz sobie rade:) Skoro masz prace to postaraj sie chociaz na poczatek wynajac gdzies pokoj. Nie wydasz az tyle na oplaty i na pewno bedziesz w stanie stanac na nogi. Ja tak zrobilam i uwierz mi moje zycie zmienilo sie o 180 stopni. Jak zostawisz tego faceta i zadbasz o siebie to odzyjesz, rozpromieniejesz, a to przyciaga innych ludzi, wiec nie martw sie ze nikogo nie znajdziesz albo ze nikt Cie nie zechce! Wiem, ze w takich zwiazkach samoocena tragicznie leci w dol i ze czlowiek uzaleznia sie od tej toksycznej osoby, bo traci wiare w siebie, ale tak naprawde to tylko Twoja glowa plata Ci figle. Jestes silniejsza i bardziej wartosciowa niz Ci sie wydaje, takze zacznij dzialac, popchnij sie, a wszystko zacznie sie zmieniac na lepsze! Nawet jesli na poczatku bedzie Ci ciezko, to zrozumiale przy rozstaniach, to po pewnym czasie zobaczysz, ze bylo warto:) 

ogarnij sie ! 

Pasek wagi

wynajmij pokoj z dala od niego, spakuj sie jak go nie bedzie i uciekaj...nie ma co czekac

poradzisz sobie sama bo bedziesz musiala... dobrze wiesz ze jak nie odejdziesz to bedziesz tego bardzo mocno zalowac

odejdz i daj sobie wreszcie szanse na szczescie

Pasek wagi

A nie ma szans, żebyś wróciła do Polski? Skąd jesteś? Myślę, że z tą pracą nie byłoby aż tak beznadziejnie... Ale co do związku, bezwzględnie powinnaś go zakończyć. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.