- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2015, 10:34
Od niecałego miesiąca jestem z pewnym chłopakiem. Wyznał mi miłość w moje urodziny, ja byłam zakochana w nim od roku, on jak się potem okazało również ale żadne nie miało odwagi sobie tego wyznać, przez ten czas się przyjaźniliśmy. On jest bardzo przystojny, dziewczyny się za nim "uganiają". Ostatnio gdy się droczyliśmy, porównał mnie do pewnej dziewczyny. Wkurzyłam się, mimo że wiedziałam że to tylko droczenie... Kilka dni temu gdy był pijany, wyznał mi że kiedyś na jakiejś imprezie powiedział jej że zna dwa ideały dziewczyn - ją i mnie. Ale dodał że to bzdura, bo jest tylko jeden ideał i jestem nim ja, a wtedy był pijany. Zignorowałam to, mimo że dalej zaczął opowiadać jakie to podobne do siebie jesteśmy z charakteru. Ale oczywiście jak to dziewczyna, postanowiłam "obczaić" moją "rywalkę". Weszłam na jej profil na facebooku i jak zobaczyłam w komentarzach do zdjęć nazywa ją ideałem to zdębiałam. Na początku szok, potem takie rozrywające uczucie. Ona jest naprawdę śliczna, ja nie mam przy niej szans. Ja wiem że niektórym może wydawać się że to jest "takie nic", ale dla osoby totalnie zakompleksionej, bez pewności siebie to naprawdę jest masakra. Dodam że chłopak ostatnio zrobił mi awanturę bo zobaczył że "dobrze dogaduję się" z innym facetem, i to nie była pierwsza taka akcja. Jest zazdrosny, a sam prezentuje takie zachowanie? ;) Dodam że jak się okazało impreza na której tak jej słodził, była tydzień po moich urodzinach w które wyznał mi miłość Chcę zakończyć ten związek ale boję się konfrontacji z nim bo wiem że on będzie mnie przekonywał i w końcu do niego wrócę.. Kocham go tak mocno, że obawiam się jego cierpienia bo wiem że w jakimś tam stopniu mnie "kocha" . No ale w sumie, zawsze jest Pani Ideał nr 2
Ehh, chciałabym znać Waszą opinię na ten temat, a przede wszystkim jak mam to definitywnie zakończyć? Wiem że on tak łatwo nie odpuści, a ja niestety go kocham i wystarczy że mi nagada a ja o wszystkim zapomnę..
Edytowany przez thisisHiroshi 14 lipca 2015, 10:45
15 lipca 2015, 09:33
powiedz mu tak:
nie no, fajnie, ale co mnie to obchodzi, jak tak bardzo ta laska ci się podoba to gadaj o niej z kumplami a nie z dziewczyną, albo zerwij ze mną i idź do niej skoro masz dwa ideały i dwie potencjalne dziewczyny, ale mnie już nieee nudź tymi opowieściami na jej temat, naprawdę strasznie nudne się to robi - czy ja Ci mówię o facetach których uważam za przystojnych i fajnych? nie.