Temat: przyjaźń czy coś więcej?

.
Pasek wagi

mam kolezanke ktora byla adoptowana  a inna kol (znajoma) oddała swoje dziecko do adopcji ;/ w rodzinie nic takiego nie było



a co do chłopaka myślę że lepiej powiedzieć ale nie słowami KOCHAM CIE NIE MOGE BEZ CIEBIE ZYC.. tylko raczej zacznij ze moze byscie sprobowali byc para wiesz delikatnie i zobaczysz reakcje

nie no wiadomo że nie rzucę mu "kocham Cie" itd..
chociaż pewnie tylko to on byłby w stanie zrozumieć. heh
jak chodzi o jakieś delikatne sygnały to on jest delikatnie mówiąc "odrobinę upośledzony" heh.
Pasek wagi
hehe to go podsumowałaś :D
jeśli nie widzisz ze strony faceta jakiegokolwiek zachowania wskazjącego na to, że być może on czuje tak samo jak Ty to nie próbuj nic robić, bo go stracisz. a jesli jakieś jego gesty, słowa czy spojrzenia wskazują, ze coś z tego  moze być to delikatnie pokaż mu, że Ty również masz nadzieje na podobne rozwiazanie:)
\
a co do drugiej sprawy to nie mam pojęcia, nie spotkałam się z czyms takim

c) zaprosić na film i wino. ubrać sie wystrzałowo i usiąść bardzo blisko. dopilnować, żeby wypił sporo. położyć głowę na jego ramieniu. dotknąć nogą jego nogi - reszta powinna potoczyć się sama.

+ juz rano będziecie parą

- ryzyko: rano usłyszysz, że to był błąd. przyjaźń raczej wam się nie powinna przez to rozpaść :)

 

d) zakumplować się z jego kumplem i wysondować tamtego, co ON myśli na twój temat

+ uslyszysz "dobrą prawdę"

- usłyszysz "zlą prawdę"

 

e) ubieraj się ekstra na wasze spotkania, planuj jakieś fajne, bądź zabawna i spróbuj - coś nowego - być trochę tajemnicza i fascynująca. poczekaj na jego krok.

+ przezycie romantycznej przygody,

- ryzyko rozczarowania

Pasek wagi
Byłam w takiej sytuacji z przyjacielem - kilka lat ukrywałam to uczucie, aż nasza wspólne koleżanka się wygadała, on poczuł się przeze mnie okłamany, a ja zdradzona (przez koleżankę) i odrzucona (przez niego).

Jaki z tego wniosek? W znakomitej większości wypadków jeśli się z chłopakiem przyjaźnisz i on nie robi dalszych kroków, to jest ku temu jakiś powód - i nie jest to ten, że on nie chce stracić przyjaźni, lub że się boi. On po prostu nie chce. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale są to wyjątki i nie należy na nie liczyć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.