Temat: Tylko podrywacze

Macie tak, że tacy bardziej was pociągają? Ja mam ten problem odkąd pamiętam i nie raz się na tym sparzyłam, scenariusz zawsze ten sam :P

Myślę, że to być może jest kwestia poczucia własnej wartości, ale nie wiem. Da się z tego "otrząsnąć" i ogarnąć, że tak powiem?

Pasek wagi

Ja właśnie zauważyłam, że niestety pociągają mnie niegrzeczni chłopcy. Z jednym byłam w związku 13 lat i wydawało mi sie, że sporządniał, ale jak pokazała końcówka związku - pomyliłam się. Z kolejnym spotykałam się półtora roku, na szczęście dla mnie wszystko się rozeszło. Potem próbowałam być z porządnym facetem, ale nie było tej chemii i nie wytrzymałam zbyt długo. Doszłam do wniosku, że przyciągam dupkow (z wyjątkiem tego faceta, do którego nie czułam chemii pozostali byli nimi) i dlatego teraz wolę być sama. Jak się już otrząsłam, to doszłam do wniosku, że nie potrzebuję faceta do szczęścia. 

Pasek wagi

Nigdy :p

Podrywacz kojarzy mi sie z cwaniakiem i babiarzem. 

A cwaniak = brak honoru, pokory

Nie przepadam za ludzmi, ktorzy maja gdzies wlasne slowo, a podrywalcz rzuca komplementami i falszerstwami wyuczonymi jak magik asami z rekawa :p

No ja tam dziwna jestem, dla mnie ideal to Ned Stark z Piesni lodu i ognia (gra o tron)

Nie, nie lubię babiarzy, zwodzicieli, cwaniaków. Jak się przy takim czuc bezpiecznie?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.