- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2015, 11:18
Pisałam wam jakiś czas temu o koledze z pracy, z którym zamieniłam zaledwie parę zdań, nie znamy się, ale często wymienialiśmy się spojrzeniami, parę razy się uśmiechnął, a potem mnie zaprosił na fejsa, co mnie zdziwiło, bo nawet gdyby mnie kojarzył to i tak nie mam zdjęcia profilowego więc to utrudnia sprawę rozpoznania mojej osoby. Parę dni później napisał do mnie czy mogłabym mu zgrać prezentację ze szkolenia, bo on nie ma jakiegoś tam programu. Było to dla mnie dziwne, bo on ma dużo innych znajomych z pracy, których równie dobrze też mógłby o to poprosić, zresztą nawet nie jesteśmy ze sobą nigdy na jednej zmianie, bo mamy różne grafiki. Zgrałam mu tę prezentację, a on napisał, że postara mi się ładnie odwdzięczyć. Napisał do mnie jeszcze później dwa razy, rozmawialiśmy tak luźno i ogólnie o pracy, studiach itp. Myślicie, że mogę się nastawiać, że to się rozwinie czy lepiej dać sobie spokój i uznać to po prostu za nową znajomość? Co o tym myślicie?
3 czerwca 2015, 11:23
ja mysle,ze mozesz miec cicha nadzieje,ale sie nie napalaj bo sie jeszczce zwiedziesz ;c deliktanie kontroluj sytuacje i czekaj na rozwoj wydarzen !trzymam kciuki ,)
3 czerwca 2015, 11:23
Mysle, ze ma szanse sie to rozwinac. Nie liczylabym na rozwoj romansu niczym burza z piorunami, laczy Was praca, wiec poki co, wasza relacja bedzie czysto kolezenska. Byc moze on chce Ciebie blizej poznac, stad to zagadywanie.
Powolutku, spokojnie, jesli cos ma byc, to bedzie.
3 czerwca 2015, 13:15
hmm,wyglda to na poczatek milej znajomosci..;)
3 czerwca 2015, 13:34
Ewidentnie jest zainteresowany i chce po prostu Cię bliżej poznać, mieć na początek jakieś wspólne tematy - jako punkt zaczepienia wybrał sobie tą prezentację.Tak powoli i bez ciśnienia. Bardzo fajnie to rozgrywa. Powodzenia.
3 czerwca 2015, 13:42
Jak wyżej, myśle, że go zaintrygowałaś i bada czy macie coś wspólnego.
3 czerwca 2015, 16:33
Serio tak myślicie? To wydaje sie w sumie nieprwdopobne jak sie przypatrzy jemu i mnie