Temat: jak powiedzieć mu o wątpliwościach co do związku?

Pytanie jak w temacie. Nie jestem pewna, co do niego czuję, ale chyba jednak nie jest to ten jedyny.... Było między nami cudownie przez ostatnie dwa lata, ale czuję że coś się wypaliło - niestety tylko z mojej strony. Jak mu o tym powiedzieć? Zrobić sobie przerwę? 

ja czasami mam takie wątpliwości gdy do naszego związku wkrada się nuda, rutyna itp. Ale za to gdy spotyka mnie jakaś przykra sytuacja, to mogę liczyć tylko na niego i wtedy widzę jak bardzo się dla mnie stara i ile dla mnie znaczy. Nie warto zaprzepaszczać wieloletniego związku budowanego na przyjaźni, gorszych i lepszych chwilach, bo może się okazać, że straciliśmy miłość naszego życia. Trzeba urozmaicać swoje wspólne życie, bo drugi facet po latach też może ci się znudzić, ale nie da ci tego samego co pierwszy. 

To Ty musisz wiedzieć czy dalej chcesz z nim być.Przemyśl dokładnie wszystko.

My mamy zdecydować za ciebie? Przeciez to twoje uczucia, emocje...twój związek. Może warto byłoby popracować nad związkiem a nie spieprzać jak się wkradła rutyna?

powiedz mu prawde. po co ma sie chlopak angazowac, skoro z Twojej strony cos sie wypalilo i czujesz, ze juz nic z tego nie bedzie. szkoda czasu -zarowno jego, jak i Twojego ;)

tuna. napisał(a):

ja czasami mam takie wątpliwości gdy do naszego związku wkrada się nuda, rutyna itp. Ale za to gdy spotyka mnie jakaś przykra sytuacja, to mogę liczyć tylko na niego i wtedy widzę jak bardzo się dla mnie stara i ile dla mnie znaczy. Nie warto zaprzepaszczać wieloletniego związku budowanego na przyjaźni, gorszych i lepszych chwilach, bo może się okazać, że straciliśmy miłość naszego życia. Trzeba urozmaicać swoje wspólne życie, bo drugi facet po latach też może ci się znudzić, ale nie da ci tego samego co pierwszy. 

Jestem tego samego zdania! też miałam wątpliwości ale gdy przyszło co do czego,to był jedyną osobą która mnie prawdziwie kochała i wspierała, najwięcej nas spotyka właśnie wątpliwości gdy do związku wkrada się rutyna, nuda, ale to jest ten czas, żeby pomyśleć by coś zmienić! jakieś wspólne wypady, tego co nie robicie na codzień, w żadnym związku nie jest idealnie i nie zawsze jest miłość jak w filmach. Trzeba coś od siebie dać i nie warto psuć tego co Was łączyło przez te dwa lata, chyba że totalnie się wypaliły Twoje uczucia.. ale warto powalczyć, wiem co mówię :)

to prawda co dziewczyny pisza. nawet czytałam ze po ok. dwóch latach ludzie przestają odczuwać to największe zakochanie i wlasnie wkrada sie rutyna. wtedy najwięcej zwiazkow sie rozpada. warto pomyslec czy to tylko takie chwilowe zniechęcenie czy rzeczywiście milosci juz nie ma miedzy wami.

To zależy od sytuacji. Możliwe, że oboje macie gorszy okres, przeciążenie pracą, stres z innych powodów. Musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie, czy brakuje Ci bliskiej osoby, gdy nie ma go dłuższy czas, czy tęsknisz. Mnie czasami też tez mój I. wkurza jak jasna cholera i mieliśmy gorsze momenty w swoim życiu, ale teraz gdy go nie ma tydzien czasu i czeka mnie kolejny to brakuje mi go i to bardzo... !

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.