- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2015, 21:33
Piszę w imieniu mojej najlepszej przyjaciółki,ona pyta mnie o radę ja kompletnie nie wiem jak jej pomóc.
Otóż jest ze swoim mężem 3 lata w związku rok po ślubie,rok temu urodziła córeczke,wtedy z tego co opowiada jej życie seksualne się skończyło,dziewczyna powiedziała mi,że w ciagu roku uprawiała z mężem seks około 7 razy. On dba o dziecko,o nią ale nie ma między nimi stosunków. Gdy go zapytała odpowiedział,że kocha ją nad życie,ale przytyła 20 kg po ciązy i on nie potrafi się podniecić.Dziewczyna się załamała,czy myślicie,że to przez to facet który miał kiedyś libido wysokie teraz go wgl nie ma?
20 kwietnia 2015, 22:03
co za pustak ten facet. myślał że kobieta nigdy się nie zmieni?
A co on miał do myślenia? Gdzie leży niby jego wina, że coś go nie podnieca? Raczej nie ma się na to wpływu. Może szczerze ją kochać, wiele go z nią łączy, ale pozostaje facetem - wzrokowcem.
20 kwietnia 2015, 22:03
Wątpię, żeby przyczyna tkwiła tylko w tych nadprogramowych 20 kg. Jak się kogoś kocha i jest się z tym kimś szczęśliwym, to wygląd nie ma aż takiego znaczenia, ja po ciąży mam nadmiar skóry i rozstępy na calutkim brzuchu a mojemu narzeczonemu to nie przeszkadza.
Moim zdaniem nadwaga to tylko pretekst, musi być jeszcze inny powód.
20 kwietnia 2015, 22:03
Taka natura kobiety,że tyje podczas ciąży,a potem może ciężko wrócić do wagi a takim gadaniem dziewczyna się załamała i nie ma siły nic robić ze sobą.No jak przytyła 20kg to co mu się dziwić?
Załamała się i zamiast wziąć du** w troki to przytyje kolejne 20.
20 kwietnia 2015, 22:08
Wątpię, żeby przyczyna tkwiła tylko w tych nadprogramowych 20 kg. Jak się kogoś kocha i jest się z tym kimś szczęśliwym, to wygląd nie ma aż takiego znaczenia, ja po ciąży mam nadmiar skóry i rozstępy na calutkim brzuchu a mojemu narzeczonemu to nie przeszkadza.Moim zdaniem nadwaga to tylko pretekst, musi być jeszcze inny powód.
koleżanka niech poprosi męża o wsparcie i np wspólną aktywność fizyczną- choćby spacerki z dzieciakiem, niech on sie zajmie bomblem żeby ona miała 30 min dziennie na ćwiczenia...jeśli on zobaczy, że ona się stara, że walczy o siebie - doceni to i wszystko wróci do normy - przerabiałam to wiem co mówie...... :)
20 kwietnia 2015, 22:08
Załamała się i zamiast wziąć du** w troki to przytyje kolejne 20.Taka natura kobiety,że tyje podczas ciąży,a potem może ciężko wrócić do wagi a takim gadaniem dziewczyna się załamała i nie ma siły nic robić ze sobą.No jak przytyła 20kg to co mu się dziwić?
taaak, dupe w troki by swemu panu łaskawie stanął ptak.... hahah jeszzce czego, kobieta odchudza się dla siebie a nie dla faceta.gdyby mój choć raz mi zasugerował ze jestem spaślakiem i go nie jaram to od razu by pakował manatki. a jełśi by to było po ciązy to już w ogóle
20 kwietnia 2015, 22:08
Trzeba mu powiedzieć że seks to kardio i czy nie chce poćwiczyć ;) a to ile to jest 20kg to zależy od wzrostu, np moje 154cm a 178cm kogoś innego... Gwarantuje, że wizualnie różnica znaczna. Może rzeczywiście to nie tylko kg, opieka nad dzieckiem chyba jest dość wyczerpująca :)
20 kwietnia 2015, 22:08
Dwa lata razem przed ślubem to praktycznie ledwo się znali, nawet nie zdążyli się sobą nacieszyć, taka trochę jeszcze słaba więź i przywiązanie. Potem dziecko i ciało się zmienia. Też mu się trochę nie dziwie. Dziewczyna dla własnego zdrowia i tez dla męża (bo nikt nie lubi brzydkich ludzi) powinna pójść do dietetyka i zacząć odchudzanie.
Edytowany przez b6ac5a8c2ea553d9afd0cfa0da5427dd 20 kwietnia 2015, 22:09