Temat: próba wierności

kuszenie losu...nigdy w życiu !

Wg to jest straszne upodlenie samego siebie. Jeśli się komuś nie ufa do tego stopnia, to nie powinno się z nim być.

Racja, to brak zaufania, ale jeśli np. są przed ważną decyzją np. ślub czy posiadanie dziecka, a ona nie jest w 100% pewna co do jego uczuć (może się zachowuje jakoś podejrzanie) to czemu nie? Przynajmniej jeśli facet test pozytywnie zda, to dziewczyna mniej będzie się martwić. (wiem, że z czasem może się wszystko zmienić). 

mam  wrażenie że mój mąz od razu zorientowałby sie że to podstęp:)

Kuszenie losu i tyle. Chociaż kto wie, co innego jakby kolesia porządnie upić (nie mówię, że alkohol to wytłumaczenie) a co innego jak ona do niego napisze i on po krótkiej wymianie wiadomości zechce spotkania i być może seksu. To może być całkiem znaczące.

co za beznadzieja. LAska widac juz ma podejrzenia, chce sie tyko upewnic. Ogolnie uwazam to za brak szacunku i do partnera i do siebie.

glupota totalna...jesli w zwiazku jest az taki brak zaufania,ze ktos wpada na taki pomysl,to lepiej sie rozstac i tyle.

Oczywiście, że to straszne, brak zaufania, kuszenie losu itd.

Ale podejrzewam, że każda z nas chciałaby mieć taką pewność, że nawet njapiękniejszej laski nasi faceci nie zechcą i od razu spławią. Co nie usprawiedliwia takich akcji.

no i dziewczyna straci kasę i faceta. a bez "pomocy" testerki wierności mogłaby tylko stracić faceta