Temat: nie mozna ufac facetom/koniec zwiazku

Po raz kolejny...po raz kolejny zaufałam, wierzyłam w szczerość i dobre intencje. Wierzyłam w słowa pełne zapewnień, że sobie poradzimy mimo odległości, że jesteśmy sobie pisani, że nasz związek i relacja jest wyjątkowa, że nie bez powodu się poznaliśmy. Do niedzieli było idealnie. Jeszcze w niedziele słyszałam zapewnienia, ze jestem bardzo wazna i jak dobrze ze jestem. W poniedziałek zwrot akcji. Cisza do samego wieczora (pierwszy raz). Chłód w smsach. Wiedziałam, czułam, ze cos jest nie tak ale nie wiedzialam co. Chcial porozmawiac przez telefon. Musielismy z tym poczekac do wczoraj. Skonczylo sie. Po prostu powiedzial, ze zdal sobie sprawe, ze chce sie calkowicie poswiecic pracy, ze nie moze sie skupic na budowaniu swojej przyszlosci bedac w zwiazku. Ze chce wyjechac z kraju, ze polska go ogranicza...dlaczego dopiero teraz mi to mowi? dlaczego mowi to w chwili w ktorej mielismy juz pewne plany.. po prostu jest cholernym egoista. Nie liczy sie to, ze czuje sie oszukana..bo ile znacza slowa ktore traca cala wartosc w sekunde? znajomosc trwala 3 miesiace. Wystarczylo zeby poczuc "magie" i sie zaangazowac. Czuje sie zle, bardzo zle....on nie widzi w tym swojej winy, wybiela sie sam przed soba. Postanowilam nie utrzymywac z nim kontaktu. Boli mnie to, ze faceci rzucaja slowa na wiatr a potem ni z tego ni z owego sie wycofuja...nie zaufam juz szybko nikomu....

Nie ma co się tym przejmować, 3 miesiące to jakoś bardzo się nie poznaliście. Zapomnij i żyj dalej. Związki na odległość są trudne dla par z dużym stażem, a co dopiero dla takiego związku, który dopiero się rozkręca. 

Pasek wagi

bardzo duzo czasu poswiecilam tej znajomosci.. Nie chce miec poczucia ze byl to zmarnowany czas ale niestety takie mysli zaczynaja sie pojawiac w glowie. Niestety podobna sytuacja miala miejsce jakies 3-4 miesiace temu. Wielkie zauroczenie i nie z tego ni z owego koniec, z idiotycznego powodu. 

e tam, pewnie nie jeden facet napisałby to samo o dziewczynach. nie ten to inny.

powiem Ci ze bardzo Ci wspolczuje..

ostatnio moj zaczal mowic, ze boi sie, ze nam sie nie uda,bo mamy rozne charaktery, troche rozbiezne zainteresowania, do tego ja jestem uparta ( a on wcale nie bo skadze...) i on sie boi bo z zewnatrz jest presja zeby brac slub ( nie z mojej strony nie wiem o co mu w tym momencie chodzilo chyba jego rodzina -on ma 28 lat) i potem sa rozwody bo sie okazuje ze ludzie sie nie dobrali ( u niego w pracy spora czesc kolegow jest po rozwodzie ) .jestesmy razem od ponad 2lat ! O roznicach charakteru obije wuemy od dawna i sama kiedys poddawalam w watpliwosc trwalosc naszego zwiazku a on zawsze mowil ze sie dogramy przeciez.. A teraz ni stad ni zowad bo nawet sie od dluzszego czasu nie klocilisny.. Zaczal mi x takim tematem - tez czuje jak to sie skonczy i mimo ze jeszcze niby jestesmy razem, to ja czuje, ze on planuje cos.. Ze cos przemysla i jest juz zdecydowany o koncu naszego zwiazku wiec wiem co czujesz..

mam nadzieje ze jestes silna kobieta i fakt ze Cie zostawil nie wplynie na poczucie wlasnej wartosci. Ja sie czuje totalnie zagubiona.

trzymaj sie mocno w kazdym razie.. Wspolczuje jeszcze raz.. Faceci sami nie wiedza czego chca i nigdy nie zrozumiem jak mozna siac slowa na wiatr

Niestety, częsty błąd kobiet, obdarzanie zaufaniem kogoś kogo nawet nie zdążyło się całkiem poznać.

zdaję sobie sprawę, że to bolesne, ale z drugiej strony miał prawo się rozmyślić, zmienić zdanie i plany. powiedział ci o tym, nie po latach, a po 3 miesiącach.. uważam, że nie jest tak źle. poza tym mógł na początku waszej znajomości nie wiedzieć tego co wie teraz jeszcze. tylko tyle, że to bolesne., ale serio być z kimś tylko po to żeby nie sprawić tej osobie przykrości nie jest fajne ani dla jednej ani drugiej osoby w związku.

chyba nie takie wielkie jak zaraz po tym miałaś kolejnego. Ale co fakt to fakt mężczyźni czasem są wredni

Po prostu trzeba zwracać większa uwagę na to, komu się ufa i tyle... Trzeba poznać człowieka, żeby wierzyć w jego zapewnienia, a nie rzucać się w związek jak w morze bez koła ratunkowego...

Wspolczuje. Ludzie sa podli niestety. Mysle, ze znalazl inna, realna i wymysla kocopoly. Faceci to tchorze 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.