© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 marca 2015, 19:34
Jak oceniacie tolerancje Polakow, sadzicie, ze w wiekszosci jestesmy tolerancyjnym narodem? Zakladam ten temat gdyz spotkala mnie dzis dosc nieprzyjemna sytuacja. Kilka lat temu uprzedzilam meza, ze nie wszyscy Polacy przychylnie patrza na zwiazki miedzyrasowe, lecz nie spodziewal sie on takiej agresji i jakiegokolwiek braku obycia - szlismy dzis przez centrum miasta, gdy w pewnym momencie zagrodzilo nam droge 3 polskich 'dresow'. Na dzien dobry zostalam nazwana 'k... i dzi...' z tego tylko wzgledu, ze moj partner jest mulatem... Maz zrozumial przekaz i wdal sie w pyskowke. Przyznam szczerze, ze bylo mi strasznie wstyd przyznac sie przed mezem dlaczego 'padlismy ofiarami' takiego zdarzenia i widze, ze dotad nie daje mu to spokoju.. Czy wy kiedykolwiek stalyscie sie ofiarami nietolerancji? Czemu mezczyzni ( bo atakujacy lub wypowiadajacy nieprzychylne komentarze, to z moich obserwacji glownie mezczyzni, przepraszam za ogolnienia) maja wielkie 'ale' widzac slowianska kobiete z przedstawicielem innej rasy, ale gdy sami uganiaja sie za np. Azjatkami, to wszystko jest 'cacy'? Co sadzicie o tolerancji Polakow w stosunku do przedstawicieli innych nacji?
15 marca 2015, 19:37
nie uważam ze polacy są mniej tolerancyjni niż inne narody europy. mam kuzyna mulata, spędziłam z nim wile imprez i nigdy nic przykrego nas nie spotkało
15 marca 2015, 19:40
myślę, że kluczowym w tej całej sytuacji było to, że spotkaliście na swojej drodze właśnie "dresów", a dresy jak to dresy - są wszędzie, nie tylko w Polsce. nie zgodziłabym się, że ogólnie jesteśmy nietolerancyjni a wręcz przeciwnie - stajemy się jeszcze bardziej tolerancyjni po bliższym poznaniu, bo na pierwszy rzut oka rzeczywiście możemy się tacy nie wydawać.
15 marca 2015, 19:41
Poprostu mężczyźni polacy są zazdrośni że ,,biała,, kobieta wybiera sobie ciemnoskórego a nie białego chłopca który w ich mniemianiu jest lepszy , niź inni . Polacy nie są tolerancyjni , spotkałam się już z takimi zachowaniami nie raz nie dwa .
A tak na marginesie z jakiego kraju jest Twój mąż ?
15 marca 2015, 19:44
Ja w Anglii mieszkałam na murzyńskiej dzielnicy, raz na przystanku murzynki zaczęły mnie obrzucać frytkami i różnymi epitetami przy tym. Niektórych słów nawet nie rozumiałam, ale było whore, white pulp itp.
Poprostu mężczyźni polacy są zazdrośni że ,,biała,, kobieta wybiera sobie ciemnoskórego a nie białego chłopca który w ich mniemianiu jest lepszy , niź inni . Polacy nie są tolerancyjni , spotkałam się już z takimi zachowaniami nie raz nie dwa . A tak na marginesie z jakiego kraju jest Twój mąż ?
A to swoją drogą :D nawet na forum paru znajdziesz, może nam sie poszczęści i przeczytamy jakiś komentarz w tym guście.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 15 marca 2015, 19:45
15 marca 2015, 19:51
a ja uważam, że Polska to bardzo nie tolerancyjny kraj, na każdym kroku wyzywają gejów, chłopaków w obcisłych rurkach z ulizanymi włosami nazywając ich pedałami, nie mówiąc już o ciemnoskórych czy turkach w kebabach...
15 marca 2015, 19:51
Gabi4411, maz jest mieszanka genow nigeryjsko-rosyjskich
15 marca 2015, 19:59
Ludzi sie dzieli na dobrych i zlych a nie na kolor skory. Ja jestem nietolerancyjny jesli chodzi o pedziow, lesby, ludzi z dziarami, z tunelami to cale emo itp, ale kolor skory nie ma dla mnie znaczenia, jednak tak szczerze to na swiecie istnieje ogolna nietolerancja rasowa i ciesze sie ze urodzilem sie bialy.
15 marca 2015, 20:05
mocno świadczy na niekorzyść teorii ze polacy są tolerancyjnym narodem fakt ze nie wstyd nikomu publicznie napisac komentarza takiego jak ten powyższy
15 marca 2015, 20:07
Polacy są nietolerancyjnym narodem. Zawdzięczamy to systemowi komunistycznemu który trwał w Polsce 44 lata i w którym jak wszystkim wiadomo tępiło się wszelkie oznaki indywidualizmu. Inne postkomunistyczne narody też są nietolerancyjne. Serbowie, Ukraińcy.... Nie da się tego tak łatwo wyplenić. Z drugiej strony oznaki rasizmu i nietolerancji występują wszędzie. W jednych krajach mniej w innych bardziej.
