- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 marca 2015, 09:59
Cześć,
mam 22 lata i od jakiegoś czasu spotykam się z facetem (29l.). On jest rozwodnikiem i ma dziecko. Powodem rozwodu był romans jego byłej żony. W każdym razie on mówi że oprócz dziecka, nic ich już nie łączy. Wierzę mu w tej kwestii, tym bardziej że żona już ułożyła sobie życie. Trochę obawiam się tego związku, bo wszystko idzie w tym kierunku, chociaż przyznam szczerze, że lubię tego faceta, jest przystojny i nie przeszkadza mi jego status, tylko może bardziej to, że to ja jestem niedoświadczona. Wiem, że to głupie, sama nie wierzę, że mogę robić z takiej bzdury problem, ale... On jest doświadczony już w wielu sprawach, a ja? nawet nigdy nie spałam z facetem... Trochę się obawiam, tego, jak on zareaguje na tą informację kiedyś, kiedy bym mu o tym powiedziała. Czy nie weźmie mnie za jakiegoś dziwoląga, no bo w obecnych czasach, już 16letnie dziewczyny, mają za sobą pierwszy raz. I nie myślcie, że złożyłam jakieś śluby czystości. Po prostu kiedy już miało do wszystkiego dojść, okazało się, że frajer, z którym byłam mnie zdradzał i to nie z jedną- dziś ta, jutro tamta. A to było niespełna 2 lata temu, ale jakoś później ciężko mi było komukolwiek zaufać, bo ja go naprawdę kochałam... ale to już przeszłość...
7 marca 2015, 10:03
nie pomyśli sobie źle, wręcz się pewnie ucieszy. dla ciebie też dobrze, że w świat intymnych relacji wprowadzi cię starszy i bardziej doświadczony facet, do którego chyba jednak czujesz więcej niż lubienie?
7 marca 2015, 10:05
Jesteś jeszcze młoda, ale powiem Ci z perspektywy kobiety 28letniej ... dla mnie taki facet, to szczyt marzeń :) Może ciut starszy, około 35 lat. Dlaczego? Dlatego, że to jest ktoś kto już swoje błędy popełnił i wyciągnął z nich wnioski. Dojrzał i wie czego chce. Idealny partner do życia. Być może dla Ciebie jest za wcześnie na kogoś takiego. Mi nawet opcja dziecka z poprzedniego małżeństwa pasuje w 100%, bo może wtedy partner nie naciskałby na potomka ze mną. Ja mówię GO FOR IT. Lepiej być nie może :)
7 marca 2015, 10:06
Edytowany przez muahaha 7 marca 2015, 10:07
7 marca 2015, 10:30
Ja bym się nie zdecydowała na faceta z dzieckiem i byłą żoną. Jestem zbyt zazdrosna i egoistyczna, nie umiałabym dzielić życia z jego przeszłością, zabierać.tego dzieciaka na wakacje, spędzać z nim świąt. Znam siebie i wiem, że gdyby pojawiło się nasze wspólne dziecko, to ciągle bym porównywala, ile czasu, energii, pieniędzy idzie na każde. Wiem, że to słabe z mojej.strony, ale taka już jestem. Poza tym dla mnie ślub kościelny, biała suknia to też ważne sprawy.
7 marca 2015, 10:33
Zawsze będziesz numerem 2, bo.dziecko będzie najważniejsze. Z dzieckiem trzeba do lekarza, na występy do szkoły, na zakupy. A jeśli tylko będziesz przeciw,to będziesz ta najgorsza, bo to przecież jego dziecko kontra Twoje zachcianki i wygoda.
7 marca 2015, 10:36
Jesteś jeszcze młoda, ale powiem Ci z perspektywy kobiety 28letniej ... dla mnie taki facet, to szczyt marzeń :) Może ciut starszy, około 35 lat. Dlaczego? Dlatego, że to jest ktoś kto już swoje błędy popełnił i wyciągnął z nich wnioski. Dojrzał i wie czego chce. Idealny partner do życia. Być może dla Ciebie jest za wcześnie na kogoś takiego. Mi nawet opcja dziecka z poprzedniego małżeństwa pasuje w 100%, bo może wtedy partner nie naciskałby na potomka ze mną. Ja mówię GO FOR IT. Lepiej być nie może :)
zgadzam się w 100 %:)