© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lutego 2015, 16:46
Hej, narzeczeństwem jesteśmy już 4 lata, i w sumie nic z tego nie wynika, mamy 10 miesieczne dziecko i ja bardzo bym chciała już być żoną. On - 36 - uważa, że nie jest na to jeszcze gotowy. Nie naciskam, nie poruszam tego tematu z nim za czesto. Ale chciałabym żeby dziecko miało '' normalna'' rodzinę. Coś doradzicie? Czy odpuścić, przemilczeć,i czekać aż sam wyjdzie z inicjatywą?
Edytowany przez czarna.czekolada 23 lutego 2015, 16:51
23 lutego 2015, 16:49
odpuścić, przemilczeć aż się w końcu któreś wyprowadzi? nie wierzę, że 36letni facet ma argumenty jak 26cio latek
23 lutego 2015, 16:50
to ten partner o ktorym piszesz w pamiętniku??miał wczesniej zone.36 lat to juz odpowiedni wiek by decydowac czy sie chce zakladac rodzine czy nie, dziecko jest,mi sie zdaje, ze jemu po prostu akurat na slubie nie zalezy.nie kazdy sie do tego garnie.Moze mu tak dobrze, wygodnie?
23 lutego 2015, 16:55
Tak ten sam, żony nie miał, kiedyś mówił o ślubie ale od kiedy mamy dziecko ten temat jest dla niego irytujący i tylko kłótnie sa kiedy ja zaczyam ten temat
23 lutego 2015, 16:55
To nie moja sprawa, ale taki duży chłopiec jakim jest Twój partner,mając dziecko, powinien mieć na względzie przede wszystkim jego dobro
23 lutego 2015, 16:55
Nie chciałam od niego odejść, wtedy mi się oświadczył i tak zostałam...
zmusil cie tym samym do zostania, ale nic sie nie zmieni, jest przebiegly. zajmuje sie dzieckiem w ogole, pomaga w obowiazkach, w domu? jesli nie to jest po prostu z wygody
mysle ze w ogole nie chcial sie zenic, czy poza tematem slubu sa jakies klotnie? one raczej zniechecaja do jakichkolwiek krokow
Edytowany przez wrednababa56 23 lutego 2015, 16:56
23 lutego 2015, 16:57
Nie chce to nie
23 lutego 2015, 16:58
wow, 36latek nie jest gotowy do slubu? cos ściemnia. ale w sumie sie nie dziwię, też mam w rodzinie 40latka który twierdzi ze jest za młody na ślub:/
23 lutego 2015, 17:00
ja mam 30 pare latka ktory chyba nawet dziewczyny nie ma, a przynajmniej o slubie nie slyszalam (kuzyn)
23 lutego 2015, 17:12
Czyli co nie naciskac na niego? Czy np powiedzieć że zaklepałam juz termin np za pół roku i podstawić go pod ściana? 
