Temat: Pomocy!

,
.

Kobieto!

Czekaj aż sam napisze;/

On nie wie jaką Ci przykrość zrobił...poczekaj aż się odezwie sprawdź go czy mu na Tobie zależy..

Teraz pewnie gorączkowo patrzysz na telefon, kiedy zadzwoni/napisze ...pewnie nawet do głowy przychodzą ci irracjonalne myśli,że coś z telefonem jest nie tak,że nie można się do ciebie dodzwonić.. albo jego telefon jest nieteges i biedaczek nie ma jak sie skontaktować.Ech...miłość..
boże nie poniżaj się i nawet do niego nie pisz ani nie odpisuj gdyby się odezwał...
.
Witaj ! pytasz się o zdanie, więc: nie odezwałabym się ani słowem a przy najbliższej okazji, kiedy przyjdzie do Ciebie powiedz mu bardzo spokojnie, że masz dośc takiego zachowania ! Chłopak to ktoś bliski, kochany a on w ten sposób odnosi się do Ciebie ? Piszesz, że pogubiłaś się - z tego wnioskuję, że nie pierwszy raz tak Cię traktuje i uwierz - nie ostatni. Nikogo nie można poniżac i obrażac. Oczywiście-skoro mu zależało na wspólnym wyjściu - mógł Cię namawiac do tego, mógł tłumaczyc dlaczego nalega ale w ŻADNYM wypadku nie w ten sposób.  Przepraszam - czy on jest z Tobą za karę ?! Zrozum Dziewczyno - on NIE jest nerwowy tylko nie wychowany (delikatnie mówiąc), chciałoby sie powiedziec: burak, ot co. Daj sobie spokój z kimś takim bo jaka przyszłośc Cię z nim czeka ??? strach pomyślec. Nie wiem, może kochałaś go kiedyś, może trudno Ci go zostawic ale pamiętaj - skoro juz sobie tak pozwalał, to może b yc gorzej. Wyzwól się z tego związku bo wszystko przed Tobą ! Zechciej patrzec a wtedy zobaczysz dobrych, wartościowych Chłopaków wokół siebie. Jeszcze jedno - broń Boże przy rozmowie z nim nie denerwuj się i nie płacz bo dopiero wtedy pomyślałby jaki jest wspaniały ! brrr  Pozdrawiam i odwagi - B.
Pasek wagi
> Jakby mi chłopak napisał, że mam wypier***** to z
> pewnością bym tak zrobiła i więcej by mnie nie
> zobaczył

święta prawda! u mnie już by był skreślony
nie rozumiem go, bo skoro to miała być impreza rodzinna, to musiał podchodzić poważnie, a teraz tak tu Cię traktuje? ehh dziwny typ
nie pisz do niego

.
Ile Ty masz lat? Co za niedojrzałość... Nie dziwię się Twojemu chłopakowi, że się ''zdenerwował'' delikatnie mówiąc. I jeszcze szukasz przytaknięcia ze strony Vitalijek na forum... boże!
.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.