- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2015, 22:31
Wlasnie poklocilam sie z chlopakiem. W sumie o pierdole. Bylam na miescie. Komorka mi sie wylaczyla, przyszlam do domu i wiadomo - obiad i inne i po prostu nie pomyslalam aby naladowac komorke.
Chlopak dzwoni i pyta dlaczego komorka jest wylaczona, wiec powiedzialam jak bylo. Pogadalismy i mamy spotkac sie jutro. On powiedzial abym naladowala komorke. Mialam to zrobic, ale ogladalam tv i nie naladowalam. Dodam, ze on ma iles minut za darmo na domowy telefon, na komorke ma za darmo. Pozniej dalam mu sygnal aby zadzwonil na domowy. On dzwoni i pierwsze co wydziera sie na mnie, ze komorki nie naladowalam. Odlaczylam telefon, bo stwierdzilam, ze "taka" rozmowa nie ma sensu i zrezsta w sumie juz wszystko ustalilismy jesli chodzi o jutrzejszy dzien. Pozniej on znow do mnie dzwoni na domowy, wiec odebralam i znow wrzeszczy. Nie rozumiem po prostu jaki jest sens do kogos dzwonic i wrzeszczec, moglby juz sobie to dzwonienie darowac. Rozumiem, ze powinnam naladowac komorke, ale jego reakcja jest dla mnie "troche" przesadzona. Co myslicie ?
Dodam, ze czesto jest tak, ze jestem poza domem i nie mam mozliwosci naladowac komorke. Za kazdym razem gdy pozniej z nim rozmawiam slysze : dlaczego twoja komorka jest wylaczona. Juz po 100 takim pytaniu naprawde mam dosc, bo ile razy mam tlumaczyc, ze nie mam mozliwosci jej naladowac, a jak korzystam z internetu to szybko sie wyladowuje bateria ? Po prostu mam dosc tlumaczenia sie z kazdej pierdoly i sluchania tych jego wyrzutow.
Edytowany przez keira1988 3 lutego 2015, 22:36
4 lutego 2015, 16:34
Niestety... przy tak postawionym pytaniu - Ty jestes nienormalna.
4 lutego 2015, 16:40
Oboje jesteście nienormalni :D
Naprawdę masz aż taką sklerozę? Co innego kiedy nie możesz podładować a co innego kiedy on Cię prosi (bo może chce pogadać) a Ty masz to głęboko w tyłku. Ale jego reakcja też przesadzona, no ale skoro zdarza Ci się to często to jego też może to już wyprowadzać z równowagi.
A na przyszłość - dla Twojej wygody, nie dla chłopaka - proponuję kupić power banka ;) Już od 30zł można kupić ;)
4 lutego 2015, 19:30
ja mam to samo z mezusiem...olewam jego histerie
4 lutego 2015, 19:40
Moj byly taki byl. Za kazdym razem jak zapomnialam doladowac telefon I nie mielismy kontaktu przez to , pisla mi na gg " no fajnie ze mnie juz nie chcesz" I foch na reszte dnia ;D
4 lutego 2015, 21:18
często moja komórka leży w łóżku i widzę ją tylko wieczorami, jak wychodzę na fotness/ bieganie itp to jej nie biore, jak dzwoni a ja jestem w drugim pokoju i nie słysze to nie odbieram i strasznie mnie wkurza jak ktoś mi mówi że mam ją trzymać przy dupie bo w sumie nie wiem po co
4 lutego 2015, 22:25
Ja też zapewne bym się wkurzyła, bo nie lubię prosić o coś kilkanaście razy. Wiadomo, jak raz by się to zdarzyło to luz, ale jak to się powtarza to wkurza po prostu. Zapewne się martwi.