Temat: sex bez zobowiązań

co myślicie o seksie bez zobowiązań. Pytam bo dostałam taka propozycje 

Obserka napisał(a):

ja bym sie nie zdecydowala, ale decyza nalezy do ciebiedziwi mnie z drugiej strony oburzenie, bo jedna wypowiadajaca nazwala rzecz jak uwaza- kurestwo. TAk mysli i ma do tego prawo.Inne pisza, ze ok, ze spoko, ze to ic takiego i nikt sie nie burzy, a jak juz ktos napisal, ze dla niego to kurestwo, to juz oburzenie, ze sredniowieczne poglady itp.Mozemy miec nie wiem jakie czasy- gejow, lesbijek, tranwestytow ale to nie znaczy, ze musimy jednym glosem sie na to zgadzac i popierac. Dajmy prawo tym, ktorzy uwazaja, ze to kurestwo, do wlasnego zdania. Ozywiscie akceptacja wszstkiego co sie dzis dzieje jest cool, ale nie kazdy musi byc cool, niektorzy moze chca miec swoje zdanie i jak ktos uwaza, ze kurestwo, to niech uwaza i tyle.
 popieram mądre słowa

Obserka napisał(a):

ja bym sie nie zdecydowala, ale decyza nalezy do ciebiedziwi mnie z drugiej strony oburzenie, bo jedna wypowiadajaca nazwala rzecz jak uwaza- kurestwo. TAk mysli i ma do tego prawo.Inne pisza, ze ok, ze spoko, ze to ic takiego i nikt sie nie burzy, a jak juz ktos napisal, ze dla niego to kurestwo, to juz oburzenie, ze sredniowieczne poglady itp.Mozemy miec nie wiem jakie czasy- gejow, lesbijek, tranwestytow ale to nie znaczy, ze musimy jednym glosem sie na to zgadzac i popierac. Dajmy prawo tym, ktorzy uwazaja, ze to kurestwo, do wlasnego zdania. Ozywiscie akceptacja wszstkiego co sie dzis dzieje jest cool, ale nie kazdy musi byc cool, niektorzy moze chca miec swoje zdanie i jak ktos uwaza, ze kurestwo, to niech uwaza i tyle.

a komu moj post sie nie spodobal, ze go zgloszono do moderacji?  ani w nim obrazania, ani nic w tej materii... widze, ze wolnosc slowa tez juz przeszkadza i  staje sie powodem aby niewygodne posty kasowac... zal!

wg mnie nie ma seksu bez zobowiązań bo zawsze może się coś wydarzyć. Np ciąża, możesz się zakochać lub on. Ja bym się w takie coś nie pakowana 

lola7777 napisał(a):

sek bez zobowiazan to nie kurestwo?  jak dla mnie rob co chcesz.

Nie, jeśli żadna ze stron nie bierze za to pieniędzy, czy innych "spodni". No i zobowiązania finansowe to też zobowiązania.

To nie dla mnie, bo muszę do drugiej osoby coś czuć, żeby wylądować w łóżku, inaczej mnie to nie kręci.

A to, co robią inni i z jakich przyczyn, niespecjalnie mnie obchodzi.

Pasek wagi

kiedyś facet zaproponował mi "wolny związek", może to nie samo ale też z seksem bez zobowiązań. Podziękowałam.

Pasek wagi

nie dla mnie seks bez zobowiązań, i trochę mnie to dziwi, że są ludzie, którzy się na to godzą

Pasek wagi

Takie relacje zwykle nikomu nie wychodzą na dobre.Prawdziwa bliskość tworza ważne rozmowy, pomoc i wzajemny szacunek a nie seks. Jeżeli dwie osoby chcą a przy tym nie robia tym nikomu krzywdy to czemu nie, tylko moim skromnym zdaniem seks bez obowiazan praktukuja osoby niedojrzałe. Nie jesteś mój a wiec nigdy cie nie strace-typowe myslenie osoby która boi się poważnej bliskości. Można ale należy się zastanowić czy warto....bo zwykle jednak nie...

Ja byłam w takiej relacji...i załuje.

też bym nie dała rady tego udźwignąć psychicznie.    ale inni niech robią co chcą.

Sama byłam w paru 'friends with benefits' i moje rady:

  • jeśli jesteś kochliwą osobą, co idzie na taki układ, bo nie czujesz się kochana w życiu, to sobie odpuść
  • układ świetny, jeśli kochasz swoje ciało i wykorzystasz 'partnera' na pełni
  • bądź szczera ze swoimi uczuciami
  • eksperymentuj, zdobywaj doświadczenie - możesz nauczyć się robić porządnie ustami, ale również ODKRYĆ swoje ciało, co lubisz najbardziej, w jaki sposób przeżywasz orgazm, co Cię podnieca najbardziej itd
  • jeśli spróbujesz raz i seks będzie 'taki byle-jaki' to odpuść sobie - nie marnuj czasu i energii na takie relacje i beznadziejny seks
  • idealne jeśli często odczuwasz frustrację seksualną, a nie chcesz pakować się w żaden związek ze względu na odpowiedzialność itd
  • I najważniejsze - TO TWOJE ŻYCIE, nikt nie ma prawa Cię osądzać, postępuj zgodnie ze swoim sumieniem :) Nie kieruj się tym, co wbijają Ci inni ludzie do głowy, to Ty masz być pewna swoich decyzji.  Żebyś potem w wieku 70 lat nie stwierdziła - Czemu to ja nie szalałam jak byłam młoda?

A tak, to zabezpieczaj się - BARDZO WAŻNE, chodź do ginekologa i dbaj o higienę. 

No i pamiętaj, że w takim związku, to i Ty masz czerpać przyjemność(nie wyobrażam sobie, żeby facet doszedł zanim ja nie dojdę z 3 razy).

.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.