Temat: problem z facetem

hej dziewczyny mam mały problem :-(postaram się krótko i na temat. Poznałam faceta na portalu randkowym :-) dzieli nas 200 km ale on twierdzi ze odległość nie ma Znaczenia. Widzieliśmy się Raz przajechał do mnie tzn umówiliśmy się w barze :-) powiem szczerze że zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie :-) po spotkaniu pisał że chciałbym się ze mną jeszcze zobaczyć i ogólnie ze fajna kobitka jestem. Jak to facet komplementy potrafił prawie.problem jest w tym ze tylko raz się widzieliśmy bo zawsze coś wypada mu np auto zepsuło się,albo praca,jeszcze coś ze jakiś wypadek w rodzinie miał.zaraz minie miesiąc a on jakoś ciągle tylko gada ze musi się ze mną zobaczyć. Pisze i czasem dzwoni, ale coś czuje ze on spotyka się z kimś.intuicja :-D jeszcze jeden szczegół on ciagle niby w zartach nawiązuje do sexu,oczywiście pisze ze chciałby wszysko wiedzieć o mnie.Chce wiedzieć co wy o tym myślicie bo ja myślę że on spotyka się z kimś.często jak dzwonie do niego to jest zajęte, ostatnio mi powiedział ze ja wszystko chciałbym wiedzieć. Ja po prostu nie chce aby mnie w balona robił.

coś mi się wydaję że właśnie robi Cię w tego przysłowiowego "balona"....sama jestem w związku na odległość (ok.300 km) ale nigdy w życiu telefon mojego partnera nie był zajęty jak do niego dzwoniłam, poza tym wszystko sobie mówimy, regularnie sie spotykamy i nie mamy przed sobą żadnych tajemnic.. Moja rada to odpuść, poszukaj kogoś bardziej wartościowego i moze bliżej? zawsze jakiś dodatkowy plus :)

Pasek wagi

Też uważam, że koleś Cię oszukuje, tym bardziej jak powiedział, że wszystko chciałabyś wiedzieć.

też mi się wydaje że coś jest nie tak, 
z mojego doświadczenia z facetami wynika że jakby chciał się z Tobą spotkać to przez miesiąc znalazłby czas, a skoro nie znalazł to wydaję mi się że trzyma Cię na zapas , jak będzie w pobliżu to wpadnie i może liczy na to że uda mu się zaliczyć, oczywiście istnieje szansa że bierze Cię poważnie ale moim zdaniem bardzo mała

właśnie macię racje. Napisałam do niego Cy interesuje go sex bez zobowiązań a on mi ze może być ale jak wpadniemy to będą zobowiązania. Sprawdzałam czy jest typowym dupkiem i niestety jest. Nawet nie wiem co mu odpisać.... 

Przynajmniej szczery i nie robi Ci nadzieji i nie leci w kulki. Chociaz tyle.

A pytałaś go wcześniej, czy interesują go poważne relacje, czy tylko bez zobowiązań?

pytałam gadał ze żony szuka, że przygód nie szuka. 

Ale co tak na prawdę jest złego w relacji bez zobowiązań? Grunt, żeby dwie osoby pisały się na taki układ. Powiedział ci o co mu chodzi - w sumie plus dla niego. Mógłby cię zwodzić.

Co do związków z sieci - po jednej randce byłoby bardzo dziwne, jakby nie umawiał się nadal z innymi kobietami.

heh, mój chłopak miał takie podejście. Albo na zawsze, albo na jedną noc. Bo związki "na trochę", go nie interesują.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.