Temat: Młodszy chłopak.

Witam. Przychodzę spytać Was o opinię . Niedawno wyjechałam ze znajomymi w góry, żeby odpocząć. Tam poznaliśmy grupę nowych ludzi. W tym też  chłopaka, z którym bardzo szybko złapałam fajny kontakt, dobrze się dogadywaliśmy i czas który spędziliśmy razem naprawdę upłynął mi mile. Powiem szczerze, że naprawdę go polubiłam. Dał się poznać jako rozważny człowiek, który ma w głowie poukładane.Zaimponował mi trochę takimi cechami, których nie znalazłam wcześniej u swoich kolegów ani u facetów z którymi się spotykałam Byłam pewna że to relacja czysto kumpelska zarówno z mojej jak i jego strony Głównie,. z powodu różnicy wieku jaka nas dzieli, czyli 4 lat. Ja mam 24 on 20. Niemniej jednak od jakiegoś czasu a właściwie od momentu w którym wróciliśmy do swoich domów on cały czas szuka ze mną kontaktu. Pisze, pyta co u mnie, stara się mnie poznać. Przy czym mam wrażenie że to ma już inny wydźwięk niż tylko koleżeński. I właśnie problem w tym że nie wiem jak mam się z tym czuć. Jak powiedziałam bardzo go lubię i w normalnych warunkach przyjmowałabym to wszystko z większą otwartością Jednak ta różnica wieku... Czy według Was jest to bariera nie do przeskoczenia? Czy uważacie, że ewentualnie taki związek miałby rację bytu? Jestem ciekawa jak ludzie się zapatrują na podobne rzeczy. 

Mój jest co prawda tylko rok młodszy, ale jeśli twierdzisz, że on jest fajny, dobrze Wam się spędza czas, to nawet się nie zastanawiaj.

Pasek wagi

Mój jest 6 lat młodszy i co? Ważne czy się dogadujecie, czy jest dojrzały, myśli coś o życiu a nie dalej tylko imprezy ;) rodzina normanie to przyjęła (tylko, że my wyglądamy jak równolatkowie).

Wczoraj oglądałam program o królowych pop'u i wokalistka zespołu Blondie Debbie Harry (ur.1945r) związana jest od początku zespołu z 5 lat młodszym kolegą z zespołu, do tej pory razem. 

Rób co czujesz i nie patrz co inny myślą. Poza tym seks będzie dłużej fajny niż ze starszym :D

Myślę ,że 4 lata to nic. A do tego dobrze się dogadujecie, widzisz ,że jest dojrzały ojj spróbuj co Ci szkodzi.. ;p 

4 lata to żadna różnica, moja kumpela ma chłopaka 9 lat młodszego, niedawno skończył LO :D

Ja też mam chłopaka młodszego o 2 lata i jakoś mi to nie przeszkadza i nie interesuje mnie co powiedzą inni to moje życie i ja o nim decyduje a nie ludzie . Jeśli dobrze się z nim dogadujesz spróbować można jak nie wyjdzie to nie , ale jak nie spróbujesz to potem możesz żałować , a życie jest jedno i próbować nie zaszkodzi , a może to ten jedyny ;)

Pasek wagi

Myslę, że 4 lata w tym wypadku to mało. A co wam zależy spróbować? Przecież w związkach gdzie facet jest starszy też nie zawsze wychodzi więc nic nie tracisz 

Mojego chłopaka poznałam jak miałam 24 lata a on 20:) Jesteśmy razem 2,5 roku. Jasne, że w tym wieku facet ma w głowie co innego niż 30 latek. Jakieś różnice wychodzą, ale wszystko jest kwestią tego czy jesteś gotowa zaakceptować związane z jego młodszym wiekiem zachowania.I radzę ustalić na początku ustalić kwestie-kiedy bierzemy ślub. Ty możesz chcieć za 3 lata, bo już będziesz 27 latką a on jako 23 latek niekoniecznie. To z mojego osobistego doświadczenia:)

Nie odczucaj go tylko ze względu na wiek. Będziesz żałować.

jeśli chodzi o faceta to trochę loteria bo w tym wieku może być już całkiem dojrzały ale wcale nie musi, chyba jeśli nie zaryzykujesz to się nie dowiesz... jeśli macie podobne spojrzenie na świat, wyznajecie podobne wartości to warto sporóbować

Mój facet też jest młodszy, o rok. W liceum koleżanki się śmiały, mówiły 'zostaw go, znajdź starszego, będziesz miała wygodnie'. Ale byłam zakochana i nadal jestem. Zawsze był bardziej dojrzały ode mnie, nie wyglądał na swój wiek. Jesteśmy ze sobą już 8 lat i teraz koleżanki mi przyznały, że dobrze zrobiłam zostając z nim, bo najlepiej ze wszystkich na tym wyszłam ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.