- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 227
4 stycznia 2011, 21:14
Czy są tu jakieś dziewczyny w podobnej sytuacji jak ja .Mój mąż pracuje w Norwegi i wróci dopiero za 3 miesiące.Czy tęsknicie?Jak dajecie sobie same rade.? itd.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
4 stycznia 2011, 21:33
ej patzr na to pozytywnie ! ale super bedzie jak wroci za 3 miechy a ty bedziesz 15 kg chudsza!(myskle ze dasz rade tyle schudnac;) to dopiero motywacja byc piekna dla męzą!! na pewno by sie ucieszyl ze robisz cos dla siebie a jego jednoczesnie cieszy oko ;)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
4 stycznia 2011, 21:40
hm moja przyjaciółka jest własnie w takie sytuacji , maz wyjechał na drobną misje na 7 mc jeszcze 3,5 mu zostało, ona ma dziecko 2 letnie , daje rade, czasem mowi ze jej brakuje i ze sama jest czy nie wpadniemy, ale raczj nie chce o tym gadac.
- Dołączył: 2010-04-17
- Miasto:
- Liczba postów: 24
4 stycznia 2011, 21:59
Ja też byłam w takiej samej sytuacji:)Mąż też pracował za granicą w Norwegii.Jak byłam w ciąży,pózniej jak dziecko miało 3 miesiące a ja zostałam zupełnie sama z małym dzieckiem.Nie było go po 3,4 miesiące.Bardzo tęskniłam:(I nie chce cie straszyć ale wiem,że nasze małżeństwo by chyba nie przetrwało długo jakby się sytuacja nie zmieniła.Ale teraz mieszkamy razem tutaj i tęsknimy tylko za rodziną:)
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 227
4 stycznia 2011, 22:04
Mój mąż wyjeżdża już 2 lata .Trzy miesiące jest tam a trzy z nami.Mamy trójkę dzieci .
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
4 stycznia 2011, 23:13
w takim razie moze przeprowadzka bylaby korzytsniejsza? czydla niego nie jest to meczace? ni chce cie straszyc ale mama mojje kolezanki tez tak wyjezdzala... w koncu znalazla sobie tam faceta ..