Temat: Problem, Wizyta u ginekologa.

Witam,

Potrzebuję pomocy, od kilku tygodni współżyję z moim mężczyzną. 2 tygodnie temu podejrzewałam że wpadliśmy, kupiłam test i okazało się że nie jestem w ciąży(stosujemy prezerwatywy) Jednak biorąc pod uwagę to że strasznie się tym przejęłam, myślałam całe dnie i noce o tym co by było gdybyśmy jednak zaszli w tę ciążę, a w najbliższym czasie nie planujemy dzieci, więc postanowiliśmy że zacznę brać tabletki antykoncepcyjne, zapisałam się na wizytę do ginekologa, niestety muszę czekać, bo wizytę mam na 26 września.. Teraz zaczynają się schody, wczoraj J. był u mnie na noc, podczas stosunku pękła nam prezerwatywa. I znowu zaczął się ryk i myślenie o tym. Oczywiscie zarejestrowałam sie na wizyte u ginekologa po receptę na tabletkę 72h po. Dzisiaj o 18 mamy wizytę. Jestem bardzo zestresowana tym faktem.  I tu mam do was pytanie, jeśli byliście w takiej sytuacji oczywiście,o co będzie się pytał, czy będzie robił jakieś badania? Przepraszam za takie pytania ale pewnie nie jedna z was miała taki problem i się tym stresowała, jeśli umiecie mi pomóc to proszę napiszcie

EDIT.; dziewczyny właśnie rozmawiałam z Moim J.  i  chyba nie pojedziemy do ginekologa,  ja chce mieć dziecko,on też mimo że chcieliśmy poczekać z bobo to stwierdziliśmy że nigdy nie będzie odpowiedni moment, jak się uda to się uda jak nie to nie.  

A który dzień cyklu miałaś wczoraj?

po co uprawiasz seks skoro tak panicznie boisz się ciąży? ...

Pasek wagi

Niektórzy lekarze po prostu od ręki przepisują tabletkę. Ja w takiej sytuacji zostałam też zbadana od razu.

Mirabela88- 15 dzień

Uuuu. to niezbyt. Powiedz wprost dzisiaj, że wczoraj Ci pękła prezerwatywa, miałaś 15dc i boisz się być ciążę, dlatego chcesz tabletkę 72po, no a tak ogólnie to chcesz brać anty.

Jak to się dzieje, że Wam tak notorycznie pękają gumki?

ja niestety rowniez bylam w takiej sytuacji umowilam sie z ginekologiem prywatnie juz przez tel powiedzialam jak sprawa wyglada nie badal mnie tylko troche wypytal i przepisal tabletke . Takie sytuacje sie zdarzaja i tyle.Stres stres i jeszcze raz stres.....

myobsesion- to nie jest tak że ja się boję ciąży, chciałabym po prostu jeszcze poczekać,mimo że myślę że J. będzie moim ostatnim mężczyzną do końca życia...Ja mam 21 lat,jestem gotowa na to aby w  wziąć za  odpowiedzialność  za swoje czyny,ale to nie zmienia faktu że mamy jeszcze na to czas.

a i czym predzej wezmiesz tabletke tym lepiej...

czasnazmianee- Mój J. również dzwonił do ginekologa umówić mnie na wizytę prywatną, oczywiście wszystko wytłumaczył i lekarz powiedział że ma przyjechać ze mną o 18.Ja byłam tak zestresowana tym faktem, że przez 4 godziny szukania przez internet,ginekologa nie znalazłam. Mój J. znalazł w 5 minut

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.