Temat: Odnoszenie się faceta.

Hej . Czy kiedykolwiek Wasz partner odezwał się do Was tak albo wyzwał , że zrobiło Wam się mega przykro pomimo tego , że potem przeprosił bo np powiedział to w nerwach ? 

NebbiaEsole napisał(a):

czarnula1988 napisał(a):

NebbiaEsole napisał(a):

Powiem wam, że każdy tu ma takie wspaniałe związki, że aż dziw, że tyle rozwodów jest. Wg większości osób to coś jest białe albo czarne. Jak mi z kimś dobrze to super a jak się pojawiają problemy to koniec najlepiej się rozstać. Naprawdę nikt nie ma związku nad którym trzeba pracować??? A co jeśli facet jest dobrym człowiekiem ale nie umie się pochamować w nerwach i wyzywa? To odrazu w twarz? I w czym wy jesteście od niego lepsze/????? Przemoc fizyczna za przemoc słowną. Ciekawe. Życzę wszystkim udanych związków i wspaniałych partnerów
przemoc to przemoc, dziś Cię wyzwie od kur***a za 2-3 lata dostaniesz sierpa ;) Jak ktoś reflektuje, to nie mam nic przeciwko ;)
A jak facet żył w toksycznej rodzinie i poprostu został tak nauczony przez rodziców i nie chce krzywdzić kobiety słownie, tylko chce żeby ona go wsparła w drodze po lepsze jutro?? Boże jak tu każdy wszystko wrzuca do jednego wora!!!! 
 

nie chwytają mnie takie historyjki....mój tata złamał mojej mamie rękę, a jak byłam mała to wielkrotnie musiała uciekać na boso w pidżamie po śniegu żeby jej nie skatował i jakoś jestem w stanie się powstrzymać i wyjść jeśli czuje że jestem wściekła. Też nie miałąm super wzorców, a nauczyłam się panować nad sobą. Mimo tego, że jest we mnie bardzo dużo agresji i nie ma sensu takich zachowań tłumaczyć trudnym dzieciństwem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.