Temat: Zachowanie po kłótni

Jak wyglada zachowanie Waszego faceta (i Wasze) po kłótni? kto pierwszy wyciąga rękę? 

Czy Facet jest w stanie przytulić, powiedzieć 'przepraszam kotek, źle zrobiłem...' . Jak reagujecie Wy (olewacie i potraficie się twardo nie odzywać i nie przejmować (ja coraz częściej łapię się na tym, że nie potrafię ;//) )

Pokłóciłam się z moim wczoraj... każda jego reakcja po tym zajściu była wg mnie beznadziejna, dokładnie odwrotna do tego, czego bym oczekiwała (nie mówię tu o tym by mnie przepraszał za coś, czemu jestem winna ja), nie będę się zagłębiać w szczegóły, po prostu ciekawi mnie jak to u Was częściej wygląda, w sensie kto wyciąga rękę i czy potraficie po prostu czekać aż zrobi to ta druga osoba? 

Pasek wagi

zaleay tweaz jwst roznie, ale moj facet to wyjatkowo uparty czlowiek, i jeazcze pare lat temu zawsze ja musialam wyciagnac reke niezaleznie czyja wina, ale na jego przykladzie wiem, ze mozna zmienic faceta

u nas kłótnia to głośna wymiana argumentów i po kłótni. Ale jak nie możemy się dogadać to są ciche dni i mąż pierwszy się odzywa.

u nas po klotni nastepuje moment opamietania i sa przeprosiny i przytulamy sie 

Pasek wagi

Zależy kto miał rację finalnie, zazwyczaj to partner stara się załagodzić sytuację, ja strzelam fochy. Nie miewamy cichych dni.

Pasek wagi

Po krzykach jest już dobrze. Nie mamy cichych dni, ale jak to moja wina, to podchodzę i mówię przepraszam, a jak mąż, to wychodzi na fajkę i po niech przychodzi mnie przytulić. 

Mojemu przechodzi następnego dnia dopiero,a tak chodzi taki oziębły jakiś z nosem na kwintę :P

U mnie jest tak, że to on wyciąga pierwszy rękę, ja siedzę cicho i się nie przejmuję. Po prostu czekam, aż się oboje uspokoimy. :)

u nas nie ma jako takich klotni ale jak dojdzie do jakiejs niemilej sytuacji nawet z jego strony to to musi byc juz naprawde eweidentne zeby on przeprosil,zazwyczaj nie przeprasza bo nie widzi swojej winy i uwaza, ze to nie byla klotnia.beznadziejne to jest, nawet mi sie tego nie chce analizowac, kiedys go wychowam i w tym wzgledzie

Pasek wagi

a z moim nie da się w ogóle pokłócić :D dwa razy się to może udało, a jesteśmy już razem prawie dwa lata. ja jestem okropną złośnicą, ciągle mnie wkurza jego zachowanie i wszystko generalnie, ale on zachowuje cierpliwość

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.