Temat: do usuniecia ;)

kochana!!!! nie boj sie samotnosci! to lepsze niz cierpienie! przezylam cos podobnego. za pierwszym razem wybaczylam, plakal ze to blad, ze sie zmieni... ale zrobil to drugi raz!!! wtedy go olalam, ale wracal z kwiatami, zmieklo mi serce bo obiecal ze nigdy przenigdy. wczoraj zrobil to poraz 3. jesli raz zdradzil,czy uderzyl - zawsze bedzie to robic. wiem ze jest ciezko. ale mozesz do mnie pisac o kazdej porze dnia i nocy. wiem co przezywasz mala. kopnij chu***ja w dupe i niech spieprza sie ruch****ac z jakimis scierami. Ty jestes warta o wiele wiecej i masz prawo byc szanowana i kochana przez PRAWDZIWEGO mezczyzne, a nie chodzacego penisa!

Miłość ci wszystko wybaczy tak mówią ;) I taka prawda. Też byłem w takiej sytuacji lata temu - zdradziła raz, drugi. Później się rozstaliśmy, pół roku później poznałem wybrankę mojego serca :D gdybyśmy się nie rozstali pewnie dalej byłbym nieszczęśliwy.. Chwila wolności działa bardzo dobrze ;)D