Temat: Po jakim czasie zaręczyny?

Witajcie,

Pomału zaczynam tracić cierpliwość w czekaniu na deklarację ze strony mojego lubego. Mam 27 lat, mój facet 30. Jesteśmy razem 3 i pół roku, mieszkamy razem ponad 2 i pół roku. Układa nam się świetnie, rzadko się kłócimy. On twierdzi, że chce być ze mną na zawsze, że chce mnie poślubić i mieć ze mną dzieci. Mamy własne 2 mieszkania i ogólnie dobrą sytuację materialną. A pierścionka jak nie było tak nie ma :( Nie chcę czekać w nieskończoność aż on się zdecyduje na ślub. Nie ukrywam że zegar biologiczny tyka a ja nie chcę rodzić dzieci w wieku 35 lat i później. W kwietniu odbyłam z nim poważną rozmowę na ten temat... i nadal nic. Jak głupia się łudzę przy każdej okazji np. wyjazd czy kolacja w restauracji, że może to w końcu teraz i za każdym razem jest mi przykro, że jednak nie. Zazdrość mnie zżera jak widzę, że koleżanki po roku czy dwóch się zaręczają.

Jak było w waszym przypadku? Co byście zrobiły na moim miejscu?

Mi mój mąż na pierwszym spotkaniu rzucił "będziesz moją żoną" ;P Wtedy się śmiałam, a jednak...
Oświadczyn jako tako nigdy nie było. Pierścionka nie dostałam. Jesteśmy rok po ślubie. ;)

Może Twój mężczyzna nie widzi konieczności zaręczyn, czy nawet formalizowania związku (nie każdy przecież chce)? Rozmawiałaś z nim na temat dzieci? Nie musicie brać ślubu by się na nie zdecydować :) 

Tak czy inaczej powodzenia! :)

Pasek wagi

soleila007 napisał(a):

a twoj facet jest moze wodnikiem-nie zebym jakos wierzyla w horoskopy ale wodniki to jedyny znak ktoremu sie nie spieszy do slubu dla niego moglby on wogule nie istniec i przyspieszanie czy wrecz naklanianie go moze spowodowac rostanie;/ wiem na przykladzie kolezanki

o kurczę, ja jestem wodnikiem i nie spieszy mi sie do zaręczyn i ślubu. Ciagle powtarzam chłopakowi, że po studiach wszystko, a on chciałby nawet w wieku 19 lat. Haha, chyba zaczne czytać horoskopy

GumaMamba napisał(a):

ej, po co czekać, zrób to za niego! ;)

:x

moim zdaniem facet tego nie chce. gdyby mu na tobie zależało to spełniłby twoje życzenie i sprawił ci radość.

tez mialam taka kolezanke na studiach 5 czy 6 lat z facetem ona czeka na ten pierscien a tu cisza w koncu jej tatus sie zirytował poszedł  z nia do Koscioła zaklepał termin:D , wyznaczył na Wielkanoc zareczyny i tadam :D

da sie ?! da! 

sa małzenstwem , dwie córki

kokossss napisał(a):

Mam dokładnie taka samą sytuację tyle samo mamy lat ( ja 27on 30) tyle samo mieszkamy ze soba tyle samo się znamy i tak jak Ty czekam ...jesteś moją siostrą bliźniaczką ????  :) 

Może ty jesteś moim odpowiednikiem w jakiejś równoległej rzeczywistości? :D

ewelinusek napisał(a):

GumaMamba napisał(a):

ej, po co czekać, zrób to za niego! ;)
moim zdaniem facet tego nie chce. gdyby mu na tobie zależało to spełniłby twoje życzenie i sprawił ci radość.

Poczekam do jesieni i się przekonam :(

Jesli do terminu przeprowadzki sie nie oswiadczy, to wtedy zaczelabym sie martwic, ze moze to taki Piotrus Pan....:/

u mnie bylo tak ze to najpierw moj chcial slub ja nie (2rok studiow). potem jak mi sie zachcialo to moj powiedzial ze jemu sie odechcialo. I wtedy dal mi pierscionek:D powiedzial, ze specjalnie tak mowil, abym sie niczego nie domyslila.

zareczyny byly po 6 latach zwiazku, ale my zaczelismy byc razem pod koniec gimnazjum.

Pasek wagi

AwesomeGirl napisał(a):

ewelinusek napisał(a):

GumaMamba napisał(a):

ej, po co czekać, zrób to za niego! ;)
moim zdaniem facet tego nie chce. gdyby mu na tobie zależało to spełniłby twoje życzenie i sprawił ci radość.
Poczekam do jesieni i się przekonam :(

mój mi się oświadczył chyba po jakichś 10 latach, ale ja nie chciałam nigdy ślubu i na jakiekolwiek wspomnienie robiło mi się źle. tylko to inny przypadek, tobie zależy bardziej niż mi.

mozecie wziac slub bez oswiadczyn bo i tak on wie ze tego chcesz.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.