- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lipca 2014, 16:30
Moj chlopak z ktorym jestem kilka dobrych lat ma brata o 5 lat starszego ode mnie. Rok temu jego brat wzial slub. Czesto spotykamy sie we 4: ja, moj chlopak, jego brat i jego zona. czesto wychodzimy razem na imprezy itp. Przez kilka lat naszej znajomosci nigdy nie patrzałam na brata mojego chlopaka jak ma obiekt seksualny ale pewnego dnia to sie zmienilo. 2 miesiace temu bylismy we 4 w klubie na imprezie ja akurat tanczylam z mojego chlopaka bratem a moj chlopak i zona jego brata siedzieli sobie przy stoliku i pili drinki. Zaczela leciec spokojna piosenka a my poplynelismy, on dotykal mnie wszedzie piescil mnie i calowal po szyi , mialam zamkniete oczy, dawno juz nie czulam czegos takiego. Po imprezie wrocilismy normalnie do domu i zachowywalismy sie jakby nie bylo tematu, oczywiscie moj chlopak i zona brata mojego chlopaka nic nie widzieli. Po kilku dniach brat mojego chlopaka zaczal pisac do mnie ma facebooku wieczorami.. Zebym wyslala mu jakies seksi zdjecie itp odmawialam ale raz udalo mu sie mnie namowic. Pozniej w pewien weekend pojechalismy na dzialke do dziadkow. Moj chlopak poszedl z innymi znajomymi nad jezioro, zona brata mojego chlopaka poszla juz spac bo sie napiła inni znajomi costam robili sobie a ja i brat mojego chlopaka siedzielismy na lawce przed jeziorem ja bylam w kocu zawinieta bo mi bylo zimno, no i sobie tak gadalismy o wszystkim i o niczym, az on nagle stwoerdzil ze tez mu zimno i wszedl pod moj koc, zaczal mnie dotykac. Po piersiach i tam.. Ale przez ubranie, ciarki mi przechodzily bylo milo ale po chwili kazalam mu wyjac rece bo mowilam ze ide juz spac. Kolejne kilka dni znowu toczyly sie jak gdyby nigdy nic, no i tydzien temu na urodzinach rodzocow mojego chlopaka i jego brata byla duza rodzinna imprezka ognisko itp tez na tej dzialce. Ja i brat mojego chlopaka poszlismy na spacer do sklepu po fajki dla jego zony, po drodze on zlapal mnie za reke , przyciagnal do sibie i zaczal mnie calowac , namietnie, bylo wspaniale chcialam wiecej ale nie moglam mialam straszne mysli w glowie i go odepchnelam , popatrzelismy na siebie i znowu jakby nigdy nic poszlismy dalej do sklepu gadajac o niczym. Ostatnia sytuacja wczoraj, bylismy na "mini imprezce" na ogrodzie brata mojego chlopaka , tak we 4 tylko. Zona brata mojego chlopaka poszla jak zawsze szybko spac i zostalismy we 3 moj chlopak w koncu tez odpadl i poszedl spac i zostalismy we 2 , zaczelismy gadac o calej sytuacji (nareszcie) powiedzial mi ze jak jest trzezwy nie chce tego, chce to zakonczyc ale jak tylko sie napije ma ochote na mnie. Mnie w sumie tez zaczal krecic.. Rozmawialismy tak kilkanascie minut az zeszlo na temat seksu.. Gadalismy o tym 3 godziny .... On trzymal rece na moim udzie i coraz wyzej je podciagal az zaczal piescic mnie tam.. Zaczelam odplywac nooo i udalo mu sie mnie zadowolic.. Powiedzial ze mam do niego zadzwonic w tygodniu jak on bedzie w pracy bo chce sie ze mna spotkac sam na sam i ze on jest pewny ze juz tego chce.. Ja tez chce tego.. Chce sie z nim kochac. Ale mam w glowie straszny mętlk.. To brat mojego chlopaka.. Nie wiem co robic.. Ktos byl moze w podobnej sytuacji? Powinnam to skonczyc? Czy co robic... Help..
6 lipca 2014, 20:27
My chyba nie mamy prawa ciebie oceniać. Wątpię żeby któraś z dziewczyn odpowiadająca na twoje zapytanie była w podobnej sytuacji. Wątpię też żeby te odpowiedzi wpłynęły jakoś na twoje życie. Rób sobie co chcesz.
6 lipca 2014, 20:43
Jesteś dla mnie podczłowiekiem, serio :/ Brat twojego chłopaka też!! Lepiej zostaw biednego chłopaka i idź się bzykaj z kim chcesz, bo Go naprawde szkoda!!!
6 lipca 2014, 21:01
To takie historie zdarzają się naprawdę? Masakra.
Mi również ciężko w to uwierzyć.
Nie nam oceniać autorkę? A nie o to jej chodziło? To po co zakładać taki wątek? Jeśli liczyła na słowa "nic się nie stało, rób co robisz, to tylko seks, nikt nie będzie cierpiał" to chyba nie bardzo... Dla mnie taka osoba to szmata. Idź, daj się wykorzystać. Poużywa sobie facet i za jakiś czas się to skończy. Raczej z marnym skutkiem. A on zrobi z ciebie kurwę. A no i kłamstwa, ZAWSZE wychodzą na jaw. Prędzej czy później wszyscy się dowiedzą.
6 lipca 2014, 21:07
a mnie się wydaje, że ktoś się tu naczytał kiepskich harlekinów, nudzi się niedzielny wieczór i próbuje swoich sił w pisaniu pierdół
Edytowany przez alpako 6 lipca 2014, 21:33
6 lipca 2014, 21:15
a mnie się wydaje, że ktoś się tu naczytał kiepskich harlekinów, nudzi się niedzielny wieczór i próbuję swoich sił w pisaniu pierdół
Niestety sie mylisz.
6 lipca 2014, 21:22
To brat mojego chlopaka.. Nie wiem co robic..
A kur..de pomyslałaś o jego nieświadomej niczego żonie. Wkurzaja mnie głupie pindy, które chcą rozwaliź życie 3 osobom a 4-ta osobą z rozbitym życiem będziesz Ty.
6 lipca 2014, 21:25
Shayy możesz wytłumaczyć na czym polega miłość do chłopaka, którego chcesz zdradzać z jego własnym bratem? Nie mogę tego pojąć...
6 lipca 2014, 21:30
Shayy możesz wytłumaczyć na czym polega miłość do chłopaka, którego chcesz zdradzać z jego własnym bratem? Nie mogę tego pojąć...
Kocham go ale nie uklada nam sie w sprawach seksu. Mamy inne potrzeby. Rozmawialam z nim na ten temat ale to nic nie zmienilo. On uwaza ze jestem "nimfomanka".
6 lipca 2014, 21:32
Niestety sie mylisz.a mnie się wydaje, że ktoś się tu naczytał kiepskich harlekinów, nudzi się niedzielny wieczór i próbuje swoich sił w pisaniu pierdół
tym gorzej
Edytowany przez alpako 6 lipca 2014, 21:33