- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2014, 11:33
szczerze, to raczej Twoje zachowanie jest dziwne. Nieodbieranie telefonów jak dla mnie jest po prostu dziecinne. Automatycznie nie dajesz szans drugiej stronie na jakiekolwiek wytłumaczenia. to jest nie fair. Wystarczyło odebrać i powiedzieć mu, że jesteś zła i nie masz ochoty w tej chwili rozmawiać, że odezwiesz się jak ochłoniesz. I się odezwać. Porozmawiać jak dorośli ludzie. Poza tym, faceci nie czytają w myślach. To, że Ty pomyślałaś sobie, że powinien był zapytać o to czy tamto...u niego prawdopodobnie nawet nie przeszło przez myśl. I tyle. Pogadajcie jak dorośli i tyle.
4 lipca 2014, 11:33
Przede wszystkim zaczęłabym odbierać telefony od chłopaka, gdybym była na Twoim miejscu. Powiedziałaś mu co Ci leży na wątrobie, więc nie wiem po co jeszcze te fochy i nie odbieranie. Może miał Ci coś ciekawego do powiedzenia... A tak tylko jeszcze bardziej nakręcasz i siebie i jego na dalsze kłotnie.
4 lipca 2014, 11:41
Nie rozumiem - wylałaś swoje żale i co, zamilkłaś? Nie dziwota, że się zdenerwował. tez bym była nieziemsko wkurzona, gdyby mi facet przez 2 dni nie dawal znaku życia. Normalnie podstawówka. Pogadaj z nim, spotkaj się, wyjaśnij dlaczego sie tak zachowałaś (bo ja np. oczekiwałabym na jego miejsu jakichś wyjaśnien)
4 lipca 2014, 11:44
Nieodbieranie telefonów jest szczeniackie, tym bardziej,że powiedziałaś co Ci nie pasuje i pałeczka była po jego stronie... może chciał przeprosić ale jak przez 2 dni nie raczyłaś odebrać telefonu to mu się odechciało? Jak Ty byś się poczuła gdyby on postanowił Cię zlewać przez dwa dni? Zachowanie faceta nie jest dziwne, spotkaj się z nim, pogadajcie, wyjaśnijcie ...
4 lipca 2014, 11:45
Nie uznaję takich "cichych dni" - co chciałaś osiągnąć tym olewaniem go? Skoro to była kara, to teraz już nie masz prawa się gniewać.
Nieważne jak bardzo zawinił, to szczera rozmowa jest podstawą w związku.
4 lipca 2014, 11:52
szczerze, to raczej Twoje zachowanie jest dziwne. Nieodbieranie telefonów jak dla mnie jest po prostu dziecinne. Automatycznie nie dajesz szans drugiej stronie na jakiekolwiek wytłumaczenia. to jest nie fair. Wystarczyło odebrać i powiedzieć mu, że jesteś zła i nie masz ochoty w tej chwili rozmawiać, że odezwiesz się jak ochłoniesz. I się odezwać. Porozmawiać jak dorośli ludzie. Poza tym, faceci nie czytają w myślach. To, że Ty pomyślałaś sobie, że powinien był zapytać o to czy tamto...u niego prawdopodobnie nawet nie przeszło przez myśl. I tyle. Pogadajcie jak dorośli i tyle.
To samo pomyślałam
4 lipca 2014, 12:02
a ja cię rozumiem, nieodbieranie telefonu to czasem najlepsza kara.
4 lipca 2014, 12:02
4 lipca 2014, 12:07
Jak dla mnie to Ty jesteś dziwna i dziecinna. Sorry, ale nieodbieranie telefonów? Dla mnie to strasznie gimbusiarskie. Uważam, że jest to zachowanie godne nastolatki, która naoglądała się seriali i filmów i oczekuje, że po kłótni facet, choćby był na innym kontynencie, przyleci do niej pod drzwi, zaśpiewa balladę miłosną i wręczy prezent wart miliona...
Dokładnie.