- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2014, 20:04
Witajcie. Chciałam się poradzić. Otóż przedwczoraj zauważyłam, że mój facet na hasło na tel, co wydawało mi się dziwne. Poprosiłam, żeby odblokował na chwilę, a tam pokasowane wszystkie smsy oprócz mouch, wszystkie poł itp oprócz jednego połączenia zapisanego jako przypadkowe litery. Postanowiłam spytac więc stwierdził, że to jedna taka znajoma, z którą czasami sie widuję jak jest na zlocie samochodów i zgaduje się z nią. Ale jak wybrałam nr to nikt nie odebrał tylko odpisał kim jestes. Pozniej powiedział, że ten nr wziął od kolegi a jak pytałam o wiecej usłyszałam tylko "po nic". Wyprosiłam go z mieszkania, bo było mi przykro. Nie przeprosił, nie chciał wytłumaczyc. Typowe jak dla niego nie przyznanie się do winy. Dorosły człowiek, związek 6 lat. Co robic?
19 czerwca 2014, 20:17
Mój ma blokadę :) I ja też. W końcu wychodzimy czasem z innymi ludźmi, on czasem zostawia telefon w swoim "pokoju" w pracy. A pokój ten dzieli z kilkoma innymi chłopakami. Inna rzecz, że wszystkie swoje hasła i blokady znamy ale nigdy nie skorzystaliśmy z tego bez wiedzy "właściciela". Od tego jest zaufanie. Gorzej, że tu facet nie potrafi normalnie pogadać i to moim zdaniem śmierdzi. Bo w sumie po cholerę mu numer do obcej babki? Jak dla mnie to numer od kolegi bierze się raczej w celu podrywu... ;/Po co komuś blokada jeśli nie ma nic do ukrycia?
To masz na myśli że blokada jest możliwość żeby koledzy z pracy grzebali w telefonie Twojego chłopaka?
19 czerwca 2014, 20:19
To teraz bede cierpliwie czekać i się nie odezwę. Dałam szansę wytłumaczenia sytuacji ale nie skorzystał , więc ja teraz nie będę chciała rozmawiać. jeśli będzie pisywał z inną i wyjdzie to na jaw to znaczy, że zadecydował o końcu związku, bo umowa między Nami była taka, że niedopuszczalne jest takie zachowanie- sytuacja już miała miejsce 3 lata temu
19 czerwca 2014, 20:22
To masz na myśli że blokada jest możliwość żeby koledzy z pracy grzebali w telefonie Twojego chłopaka?Mój ma blokadę :) I ja też. W końcu wychodzimy czasem z innymi ludźmi, on czasem zostawia telefon w swoim "pokoju" w pracy. A pokój ten dzieli z kilkoma innymi chłopakami. Inna rzecz, że wszystkie swoje hasła i blokady znamy ale nigdy nie skorzystaliśmy z tego bez wiedzy "właściciela". Od tego jest zaufanie. Gorzej, że tu facet nie potrafi normalnie pogadać i to moim zdaniem śmierdzi. Bo w sumie po cholerę mu numer do obcej babki? Jak dla mnie to numer od kolegi bierze się raczej w celu podrywu... ;/Po co komuś blokada jeśli nie ma nic do ukrycia?
No dzięki blokadzie tak łatwo osoba postronna się do telefonu nie dostanie ;) Niby mamy prawie 30stkę na karku ale pomysły niektórzy mają dziwne (w tym Ci koledzy - doktoranci) :)
A, że wygodniej mu pójść bez telefonu na ważne spotkanie niż się stresować czy aby na pewno włączył tryb samolotowy... to zostawia ;)
Zresztą ja też mam blokadę bo kiedyś sobie kumpel w najlepsze mój telefon przeglądał jak wyszłam do toalety w pubie... No kurde a jakbym miała tam moje nieusunięte zdjęcia do oceny wyglądu na V? :D
Dziwni Ci ludzie... ale my też dziwni (choć prywatność innych i swoją na wzajem bardzo szanujemy).
19 czerwca 2014, 20:28
No dzięki blokadzie tak łatwo osoba postronna się do telefonu nie dostanie ;) Niby mamy prawie 30stkę na karku ale pomysły niektórzy mają dziwne (w tym Ci koledzy - doktoranci) :)A, że wygodniej mu pójść bez telefonu na ważne spotkanie niż się stresować czy aby na pewno włączył tryb samolotowy... to zostawia ;)Zresztą ja też mam blokadę bo kiedyś sobie kumpel w najlepsze mój telefon przeglądał jak wyszłam do toalety w pubie... No kurde a jakbym miała tam moje nieusunięte zdjęcia do oceny wyglądu na V? :D Dziwni Ci ludzie... ale my też dziwni (choć prywatność innych i swoją na wzajem bardzo szanujemy).To masz na myśli że blokada jest możliwość żeby koledzy z pracy grzebali w telefonie Twojego chłopaka?Mój ma blokadę :) I ja też. W końcu wychodzimy czasem z innymi ludźmi, on czasem zostawia telefon w swoim "pokoju" w pracy. A pokój ten dzieli z kilkoma innymi chłopakami. Inna rzecz, że wszystkie swoje hasła i blokady znamy ale nigdy nie skorzystaliśmy z tego bez wiedzy "właściciela". Od tego jest zaufanie. Gorzej, że tu facet nie potrafi normalnie pogadać i to moim zdaniem śmierdzi. Bo w sumie po cholerę mu numer do obcej babki? Jak dla mnie to numer od kolegi bierze się raczej w celu podrywu... ;/Po co komuś blokada jeśli nie ma nic do ukrycia?
Hahah ok - "jesteś usprawiedliwiona" ;))) a tak poważnie to już rozumiem :)
19 czerwca 2014, 20:59
Niech się odezwie, jak będzie chciał wszystko wytłumaczyć, ty nie proś się, trochę dumy i szacunku do siebie. Gorzej, jak przez ten czas wymyśli jakies sensowne kłamstewko.
19 czerwca 2014, 21:46
a czy dopuszczasz taką opcję, że ta osoba mogła udać,że nie wie kto dzwoni? bo np się ugadała z Twoim facetem,że tylko sms lub wiedziała,że akurat macie się widzieć?a czy ty mówiłaś coś do telefonu?
bo dziwne,żeby tak miał wszystkie wiad pousuwane, skoro z Twoich relacji wynika,że jeszcze z tą osobą pisać nie zaczął.
jak dla mnie facet ściemnia na kilometr. a ja bym chyba go nie wypuściła,dopóki prosto w oczy nie powie o co kaman. a teraz: albo się zastanawia,jakby to wyjaśnić, albo nawet mu na tym nie zależy
Edytowany przez gwiazdexa20 19 czerwca 2014, 21:47
20 czerwca 2014, 10:36
Co to ma być, "zauważyłam, że ma blokadę i kazałam mu na chwilę odblokować". Ja mojemu nic takiego nie "każę" i podobnych historii nie ma. Nie masz do niego zaufania i pewnie nie możesz mieć, skoro On kręci, a Ty szpiegujesz. Rozstańcie sie, jakie to ma znaczenie rok, 6 lat czy 15.
20 czerwca 2014, 12:12
znudziła mu się jedna szpara i znalazł inną