- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2014, 18:08
Witajcie Vitalijki :) Piszę z nowego konta, aby pozostać anonimową. Otóż jestem ze swoim chłopakiem ponad dwa lata, do tej pory wydawało mi się że to poważny związek i to ten jedyny, mieliśmy dużo wspólnych planów na przyszłość. Przez ostatni miesiąc praktycznie w ogóle nie wychodziliśmy z domu, związek tak jakby wygasł, po czym chłopak powiedział mi, że nic już do mnie nie czuje i że lepiej jeśli rozstaniemy się teraz, bo i tak później tak się stanie. Po dłuższej rozmowie poprosiłam Go o to, abyśmy spróbowali spotykać się jeszcze przez ok 2 tyg aby zobaczyć czy coś się zmieni. Zgodził się. I tu pojawia się problem, gdyż minął już tydzień i zachowanie chłopaka jest conajmniej dziwne. Z jednej strony mówi, że wszystko już skończone i niedługo się rozchodzimy, z drugiej strony mówi do mnie kochanie, przytula mnie, całuje, wybiega wspólnymi planami w niedaleką przyszłosc, tak, jakby nadal mnie kochał. Jednak dziś rano znów wyjechał z tym, że niedługo się musimy rozstać. Tydzień temu powiedział mi również, że prawdopodobnie we wrzesniu będzie musiał wyjechać na stałe do matki za granicę, gdyż jest chora. Zastanawiam się czy to może być ten powód, że woli rozstać się teraz, niż później, gdyż wie, że ja z Nim nie wyjadę. Czy myślicie że jest szansa na to że będzie normalnie? Co zrobic aby te uczucia jakoś odzyły? Kocham Go i nie wyobrażam sobie rozstania..
17 czerwca 2014, 07:16
wydaje mi sie ze chce rozpocząć nowe życie za granica tylko po cholere te 2 tyg pogrywa z tobą;/
17 czerwca 2014, 12:02
Chcesz być z kimś, kto się łaskawie zgodził na jeszcze 2 tyg bycia z Tobą a potem bye bye? Nie masz do siebie szacunku, pokazujesz, że nie masz żadnej wartości.