Temat: ..

Ty go znasz najlepiej. Ja wiem, że mojemu chłopakowi mogę zaufać i powrót nawet o 3/4 nad ranem mnie nie dziwi. Poza tym on zawsze wróci "na autopilocie" nawet jak się upił strasznie. Tyle, że on też prawie  nigdy nie ma kaca, to inna sprawa. W tym wypadku jest trudniej, bo Twój jest poza miastem. W tym wypadku też bym zadzwoniła, czy ma czym wrócić, ale o godzinie nic bym nie mówiła. ;)

Nie szkodzi zadzwonić, chociażby żeby się spytać czy ma czym wrócić do domu. Upewnić się i iść spać. :)

Zgadzam się :)
Ale myślę, że jeśli minęło tyle czasu, to nie wyjdziesz na zołzę. To raczej zrozumiałe, że się martwisz. 

i jak? zadzwoniłaś? wszystko ok? :)

Ja bym smsa napisala :)

.

daj spokój i idz spać-przecież wie gdzie ma wrócić :-)

chłopy już tak mają że mają wszystko w nosie jak idą na popijawę :-p

dokładnie tak. A to on jutro będzie męczył się z kacem w pracy ;)

Dlaczego nie mogłaś jechać do koleżanki, skoro on pojechał do kolegów? Przecież to nielogiczne. 

ewentualnie napisałabym eska..,.. jestem osobą, która spędza praktycznie cały czas z facetami i wiem, jak oni odbierają to jak dzowni "BABA":) napisz po prostu, jak tam imprezka , i że jutro prace ma:) i koniec