Temat: Chłopak mnie obraził z powodu nadwagi;/

Pojechałam dziś z chłopakiem nad jezioro w sumie miało być tak że mieliśmy jechać na basen ale okazało się że  w południe jest jeszcze nie czynne tylko po południu  o 15 . Więc pojechaliśmy te 4 godziny spędzić nad jeziorem. Ale nie było tak że się tak kapaliśmy po prostu mój wymyślił że będziemy sobie spacerować nad brzegiem jeziora ... Niestety miałam nie odpowiednie do tego klapki i po godzinie spaceru powiedziałam że już bym wolała wrócić bo mam nie wygodne japonki które juz poobcierały mi palce... A on mi odpowiedział  takim tekstem "Ruszyłabyś zad to byś trochę schudła a klapki mogłaś wziaść inne!!!" zrobiło mi sie tak strasznie przykro, że po prostu sama wróciłam z powrotem do auta.Przez ten jego tekst straciłam całą pewność siebie.... Troche schudłam i myślałam, że mu zaczynam bardziej sie podobać a tu taki nagle tekst;/ Gdy wrócił powiedział że chce jechac na ten basen ale ja już tak straciłam całą pewność siebie że juz nie chciałam żeby mnie ktos oglądał w kostiumie skoro jestem taka obrzydliwa;/ Wiem że nie należę do chudych bo mam  z 10kg nadwagi i to moja wina ale przynajmniej zaczełam cos ze sobą robic a teraz widzę, że na darmo...:(

A to jak wygladam.....

skąd Wy bierzecie tych chłopaków...

RybkaArchitektka napisał(a):

ładnie wyglądasz, a Twój facet to prostak i cham

Dokładnie - cham i prostak :) 

Trza było powiedzieć, ja przynajmniej schudnę a tobie fiutek juz nie urosnie :D

Ładnie wyglądasz!

Wiesz ilu chętnych byś znalazła 'na chłopaka' i nie usłyszałabyś, że powinnas schudnąć? Jeszcze jak ma cienkiego małego to bym się nie zastanawiała :p

Ja sobie nie wyobrażam by mój facet mi tak powiedział.. Mój były kiedyś wyskoczył mi z tekstem "Ale Ci się wylewa"  i apmiętam to do tej pory.. A ważyłam 54 kilogramy przy 174.. po prostu zawsze miałam torchę więcej na brzuchu.. ale wtedy poczułam się jakbym ważyła ze 100 kilogramów.. 

oczywiscie facet to prostak bez dwoch zdan, ale moze troche sie przyczynilas do takich komentarzy?

teoretycznie jesli sie odchudzasz i byc moze mu caly czas o tym mowisz itd. ze dieta, ze chcesz schudnac itd. ze to i tamto a tu wymigujesz sie od glupiego spaceru, to chlopak nie wytrzymal po prostu?

Trudno mi się na ten temat wypowiadać, mój mąż w życiu nie powiedział do mnie w ten sposób, dlatego poraził mnie komentarz twojego chłopaka. Nie wiem co Ci doradzic, ćwicz i staraj sie dla siebie, zebyś odzyskała pewność siebie - będzie Ci wtedy łatwiej trafić na kogoś wartościowego

Pasek wagi

no frajerstwo troche takie

a ja uwazam, ze moze za ostro, ale powiedzial mi Ci dobrze, bo to jest niezdrowe, zeby w tak mlodym wieku miec nadwage.. Potraktuj to jako dodatkowa motywacje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.