Temat: To już koniec....?

Witam. Jestem z facetem 8 miesięcy on ma 32 lata a ja 20. Od jakiegoś czasu traktuje mnie inaczej jakbym nie była najważniejsza, nie domaga sie seksu jak na poczatku czasem nawet nie ma ochoty bo mowi ze zmeczony, dzwoni raz dziennie, odpisuje na smsy od niechcenie bez entuzjazmu i tak jakby nie cieszyl sie na moj widok , na poczatku byl we mnie wpatrzony jak w obrazek budzil mnie telefonami do pracy , dzwonil wieczorem przed zasnieciem gadalismy sporo , wczesniej pisal czesto co u niego i wogule a teraz... dzwoni raz dziennie i gadamy z 5 min... jakbym byla jego kolezanka i tyle. Dziewczyny co sadzicie.... ? Ehh

Izus222 napisał(a):

Mówil ze nie, ze wczesniej sie popsulo. Ale inni twierdza ze dla mnie bo wczesniej probowali sie ratowac... a jak mnie poznal to olal ja calkiem... tylko jeszcze sie nie rozwiodl odkad sie znamy...

Hhahaha (smiech) oj naiwna.

Podupczyl, znalazl odskocznie, teraz ma Cie w dupie. Widocznie to nie milosc (smiech)

Dodam że nie przedstawil mnie rodzicom jeszcze...

chyba rzeczywiscie przymierza sie do powrotu do żony..

sweeetdecember napisał(a):

Hhahaha oj naiwna.Podupczyl, znalazl odskocznie, teraz ma Cie w dupie. Widocznie to nie milosc

no rzeczywiscie, bardzo smieszne :|

z tego co autorka watku napisala, na poczatku ich znajomosci facet wygladal na bardzo zainteresowanego i to jemu chyba bardziej zalezalo, skoro 32-latek plakal przy 20-latce, gdy ta wspominala cos o rozstaniu. widocznie uczucie sie wypalilo skoro nagle stal sie taki oschly i zmienil diametralnie swoje zachowanie ..

Izus222 napisał(a):

Dodam że nie przedstawil mnie rodzicom jeszcze...

i co sie dziwisz, ma jeszcze kobiete - zone. moze ona wiedziala o tobie, moze zatajal, spotykal sie w wolnym czasie. teraz moze probuje zblizyc sie do niej

Pasek wagi

'a moze chce wrocic do zony, a moze poznal kogos innego, a moze juz Cie nie kocha, a moze stalo sie cos jeszcze innego .. ' tak gdybac to sobie mozemy bez konca. najlepiej jakbys z nim szczerze porozmawiala. to jedyny sposob, zeby dowiedziec sie prawdy. jesli nie zalezy mu juz na Tobie to raczej nie bedzie udawal, ze chce to dalej ciagnac. a jezeli cos do Ciebie nadal czuje to pewnie bedzie probowal jakos ratowac Wasz (dosc skomplikowany) zwiazek. 

Wiedziała o mnie ale ja nie wiedzialam ze on ma zone ! Ukrywal to miesiac czasu przede mna, ale mial dobre zamiary wobec mnie ona go zdradzala , on naprawde mnie kochal , moze dlatego ze ja bylam niezdecydowana czy z nim byc,,,,

tak szczerze, wart jest tego wszystkiego ?

Co do tego co napisala jablkowa ... on nie plakal tylko gdy mowilam ze chce odejsc. Plakal bo sie czesto wzruszal , np. gdy mowil o naszej przyszlosci i gdy dawal mi prezenty....

opcje takie

1. jesli zdradzala i wiedziala o tobie i pozwalala sie jemu z toba spotykac

2. on tobie dla picu powiedzial o jej zdradzie, a sie oddalili od siebie i czekala az on z toba sie rozstanie, nie miala gdzie sie podziac, kochala go mimo wszystko

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.