- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2014, 21:01
Ile lat minęło od Waszych zaręczyn do ślubu? Zerwałyście kiedyś zaręczyny? A i jeszcze jedno: ile miałyście lat w dniu zaręczyn?
Edytowany przez MeggiGirl 8 czerwca 2014, 21:03
8 czerwca 2014, 21:30
Moja koleżanka zaręczyła się po 2 latach związku. Przez następne 8 lat czekała na określenie daty ślubu ale się nie doczekała.
Po 10 latach związek się rozpadł.
Obecnie ma nowego narzeczonego. Zaręczyli się po roku znajomości. Ślub po 2,5r bycia razem.
8 czerwca 2014, 21:34
miałam 24 lata. ślub będzie dwa lata później
8 czerwca 2014, 21:42
..a ja znalazlam swoj piersionek pod choinka i to bylo niesamowite zaskoczenie, poniewaz bylismy w zwiazku partnerskim od 6 lat mialam wtedy 30 lat, 17 miesiecy pozniej mialam meza.
8 czerwca 2014, 21:51
Pół roku temu, ślubu nie planujemy jeszcze, jestem zdania, że najpierw trzeba zacząć się samemu utrzymywać, a nie być darmozjadem po ślubie. Zaręczyliśmy się bo mieszkamy razem, wiemy, że chcemy być razem i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie co ludzie o tym myślą - dla mnie to był bardzo ważny moment i jestem szalenie szczęśliwa, że do tego doszło.
8 czerwca 2014, 21:54
2008 zareczyny 2010 slub . ;)
8 czerwca 2014, 22:14
od razu po zaręczynach (walentynki 2014) zaplanowaliśmy datę ślubu - 25 czerwca 2016, teraz mamy już podpisaną umowę z salą i wybieramy zespół uważam, że zaręczyny to po prostu kolejny etap związku, nie trzeba od razu na drugi dzień lecieć do księdza i dawać na zapowiedzi
8 czerwca 2014, 22:34
Zaręczyliśmy się, zaręczyny dla zaręczyn, byliśmy razem w sumie ponad pięć lat , zaręczeni ponad dwa lata ,zaczęło się psuć,ja byłam bardzie dojrzała od niego, zaczęły się problemy codziennego życia razem, nie dawałam rady żyć osobą która się nie rozwija,nie ma żadnych aspiracji, poczucia,że trzeba dbać o dom,wracał po pracy kładł się spać chciał mieć zawsze kanapki,posprzątane ugotowane, a sam nie dawał nic od siebie, bo zawsze była mamusia,która wszystko koło niego robiła. Na piątą rocznicę przybiliśmy sobie piątkę i tak się skończyło świętowanie i wszytko się kończyło.Zamieszkaliśmy razem, i po dwóch miesiącach się wszystko skończyło.
Edytowany przez ewiemi 8 czerwca 2014, 22:35
8 czerwca 2014, 22:36
1.18lat po 3latach zwiazku rok pozniej zerwane
2.21lat po 2latach zwiazku i od razu przygotowania do slubu ktory byl w rocznice zareczyn
3.25 lat po pol roku zwiazku... mieszkamy razem od 7lat ale slubu mi sie jakos nie chce, jak rodzina sie pyta mowie ze slub bedzie jak dzieci beda nalegac... dzieci poki co nie mam w planie wiec nie predko:D