Temat: Za co kochacie swoich partnerów

Za co kochacie swoich partnerów a co was w nich wkurza?

Jasne, że za wszystko, że potrafi do mnie zadzwonić o 23 i powiedzieć, że mam się ogarniać bo idziemy na imprezę, że przyjeżdża po mnie do pracy zawsze, żebym przypadkiem nigdzie po ciemku nie szła, że się martwi, dba, gotuje, ciągle zabiera na "randki", ma dokładnie takie samo poczucie humoru jak ja, jest mega inteligentny, przy tym wysoki i silny. 

Wkurza mnie w nim tyle samo rzeczy. Ale nawet jak się na niego denerwuje, to to i tak dosyć przyjemne uczucie.

Kocham za opiekuńczość, zrozumienie, cierpliwość do mnie :D, za poczucie humoru, za to, że jest szczery, za to że jest nie tylko moim partnerem, ale i najlepszym przyjacielem. Wiem, że to może się wydawać  trochę dziwne - ale lubię też gdy czasem bywa z lekka wredny i bezczelny - uwielbiam się z nim droczyć (czasami nazywam go "przebrzydłym wężem", a on mnie "wredną żmiją") :D

Wkurza mnie marudzenie i brak pewności/wiary w siebie w niektórych sytuacjach. Kolejna rzecz to upartość - z jednej strony to oczywiście zaleta, ale z drugiej, jak się na coś uprze, to nie przetłumaczysz :p

Pasek wagi

za lojalnosc... i wszystkie jej pochodne... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.