Temat: Co myslec?

Mam dylemat jakies 1,5 roku temu poznalam takiego chlopaka wraz z przyjaciolmi bylismy razem na dyskotece super sie razem bawilismy i wgl, w miedzyczasie kolezanka powtarzala mi ze mowil ze mu sie podobam, ale ze on jest wstydliwy itd, po jakims czasie znowu spotkalismy sie na imprezie no i zblizylismy sie do siebie mial sie odezwac mielismy sie spotkac ale sie nie odezwal;/ W kazdym razie ostatnio znowu spotkalismy sie na imprezie i powiem szczerze ze na poczatku probowalam go ignorowac jednak caly czas czulam jego spojrzenie na sobie, w koncu zaczelismy rozmawiac on mnie zaczal  przepraszac ze sie wtedy nie odezwal i ze zaluje tego i wgl po czym znowu do czegos tam miedzy nami doszlo, pytal sie kiedy ozemy sie spotkac ja twierdzilam ze pewnie i tak sie znowu nie odezwie bo nie byl najtrzezwiejszy jednak w kolo powtarzal ze tym razem tak nie bedzie i reszte imprezy spedzilismy razem. Znowu mielismy sie spotkac, mial sie odezwac i ( ku memu zdziwieniu :D) CISZA! o co moze chodzic ?

anna987 napisał(a):

Jakby mu faktycznie zależało, to by się odezwał. Chcesz się umawiać z takim, który mówi jedno, a robi drugie?
 

nie, po prostu jestem zła na siebie, że dałam się znowu nabrać i trochę mi siebie żal że taka naiwna jestem. Mam nadzieję, że w końcu zacznę się uczyć na błędach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.