- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 maja 2014, 13:36
Opisywałam wam ostatnio w wątku moje problemy w związku z chłopakiem a mianowicie o seksie, wtedy gdy ten wątek pisałam byłam miesiąc poza domem kilka dni temu wróciłam już do siebie i chciałam porozmawiać z moim chłopakiem. Była następująca sytuacja. Był seks i poprosiłam aby próbował się kontrolować i przedłużać stosunek, było trochę dłużej ale gdy on doszedł to na tym się skończyło, ubraliśmy się i dobra. Pod wieczór jakoś doszło do tego że zaspokajałam go oralnie i też na tym się skończyło, oczywiście się nie odwdzięczył a jak powiedziałam ,,Teraz ty powinieneś się mną zająć,, to się śmiał i obracał to w żart, zaczęłam płakać, on chwilę mnie męczył abym powiedziala dlaczego płaczę ale nie mogłam wydusić z siebie słowa więc poszliśmy oboje spać bez slowa. Na drugi dzień znowu pytał dlaczego plakałam mówię mu że zachowuje się egoistycznie w łóżku, że nie liczy się z moimi potrzebami to znowu mnie zbywał jakimiś śmiechami gadkami że kobieta ma zaspokajać faceta śmiał się przy tym - ogólnie przy tym temacie zawsze stara się obracać wszystko w żart, nie da się z nim porozmawiać na te tematy powaznie. Czuję się już bezsilna, bo w innych aspektach związku jest okej, mimo co tutaj wypisywałam za głupoty, wiem, że mnie kocha ale skąd te zachowanie w łóżku? nie wiem co ja mam już zrobić.
Rozumiem, że może nie lubić robić minetki, ale mógłby się postarać w innych sposób, jesteśmy młodzi a mam wrażenie jakby przyjemności łóżkowe były tylko dla niego.Nie piszcie mi abym z nim porozmawiała bo się nie da na prawdę. Rozumiem, że jest niedoświadczony ja wiem ale on nie ma żadnych chęci uczyć się czegoś nowego aby i mnie było dobrze ;( mam czasem już dość, jak nie ma seksu to jest dobrze, jak jest budzi się we mnie pełna frustracja, nie chcę się z nim rozstawać bo się kochamy, ale chciałabym aby w łóżku bylo nam obojgu dobrze ehh.
23 maja 2014, 13:41
lol, a czemu ty robisz mu dobrze? zaciska ci petle na szyje i kaze mu ciagnac ? ze tak sie brzydko wyraze..chyba masz usta i potrafisz powiedziec magiczne slowo NIE!?
23 maja 2014, 13:46
to nie rozmawiaj. Nie rozumiem, zaczynasz powazna rozmowe, on obraca to w zart, a ty za chwile robisz mu loda? Jestes niekonsekwentna, wiec on nie traktuje cie powaznie. Poza tym, to egoista, nie zaden tam "niedoswiadczony", jakby mu zalezalo, to by zrobil, co tylko moze, zeby cie zadowolic.
23 maja 2014, 13:46
lol, a czemu ty robisz mu dobrze? zaciska ci petle na szyje i kaze mu ciagnac ? ze tak sie brzydko wyraze..chyba masz usta i potrafisz powiedziec magiczne slowo NIE!?
nie sama chciałam długo się nie widzieliśmy
23 maja 2014, 13:47
to nie rozmawiaj. Nie rozumiem, zaczynasz powazna rozmowe, on obraca to w zart, a ty za chwile robisz mu loda? Jestes niekonsekwentna, wiec on nie traktuje cie powaznie. Poza tym, to egoista, nie zaden tam "niedoswiadczony", jakby mu zalezalo, to by zrobil, co tylko moze, zeby cie zadowolic.
nie najpierw był oral a po tym rozmowa, a raczej chęc nawiązania konwersacji
23 maja 2014, 13:48
Nie odpuszczaj, wykręca się togo przyduś i rozmawiajcie. Będzie się wykręcał dopóki go nie zagonisz do narożnika, bo tak mu wygodniej. Powiedz wprost, że chcesz poważnie porozmawiać i masz dość uników. Jak zbagatelizuje, odmówiłbym seksu. Kiedy porozmawiacie, uświadom mu, że seks jest zbyt ważny, aby to tak zostawić. Jeśli nie zobaczysz że naprawdę się stara, poszukałbym innego faceta.
23 maja 2014, 13:48
moze zrezygnuj z orala na rzecz konwersacji nastepnym razem:)
problem w tym, ze jesli mu nie zalezy, i dostanie to,czego on chce, to splynie po nim jak po kaczce...