- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 maja 2014, 18:50
12 maja 2014, 18:51
Też mam tak jak Ty, nie uważam, że to coś złego, różnie się życie układa.
12 maja 2014, 18:53
Myślę, że nie ma reguły i każdy ma jakieś "mądrości" wynikające z własnych doświadczeń.
My spotkaliśmy się kiedy mieliśmy oboje 19 lat, trzy miesiące później już razem mieszkaliśmy. Teraz mamy po 25 i dalej jest świetnie. To TEN* :)
Choć oczywiście istnieje szansa, że w przyszłości coś się posypie. Bo, że to JEDYNY to można się dowiedzieć dopiero umierając, zawsze się przecież może coś pochrzanić.
12 maja 2014, 18:54
miłość nie ma wieku
12 maja 2014, 18:55
Mama mojej koleżanki "zakochała" się w jej tacie gdy miała 12 lat i ... tak im już zostało do dziś. Nie ma reguły.
12 maja 2014, 19:10
w kazdym wieku jest mozliwa
12 maja 2014, 19:21
Moja znajoma ze szkoły poznała faceta gdy miała jakieś 15 lat, teraz ma 25, są już po ślubie i mają dzieciaka (i to nie tak że wpadli i musieli się hajtać, dzieciak pojawił się rok po ślubie;)), wszystko jest możliwe
12 maja 2014, 19:26
uwazam ze nie ma reguły,
nie ma co sie sugerowac innymi osobami
12 maja 2014, 19:28
nie ma granicy:) znam takie pary co zaczęli być razem w wieku 15 lat, a teraz są po ślubie:)
12 maja 2014, 20:13
Roznie to sie uklada, moze rzeczywiscie swietnie do siebie pasujecie. Z punktu widzenia osoby, ktora trafila na swojego TEGO po 30-stce to bym powiedziala, ze w wieku lat 19 moj charakter bardzo ewoluowal, ja sie zmienialam i jest mala szansa ze bylby koles z ktorym bysmy do siebie pasowali i wtedy i teraz. Ale to tez zalezy od aspiracji -i planow na przyszlosc chlopaka i dziewczyny.