- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2014, 17:06
do usunięcia
Edytowany przez Eukaliptusek1994 19 kwietnia 2014, 19:24
19 kwietnia 2014, 08:33
EUKALIPTUSKU, TY się dajesz po prostu podpuszczać....
Poza tym, jak masz grubą dupę, to ją masz, bez względu na to, czy Ci się zrobi smutno, jak ktoś o niej powie, czy nie. Wiem, bo sama miałam ;) To jest bardzo wygodne wtedy, takie unikanie rzeczywistości... ale jaki koń jest, każdy widzi, niestety ;)
Weź się lepiej za coś pożytecznego dziewczyno, a nie najpierw oczekujesz rady i współczucia, a potem się z dziewczynami kłócisz i wyzywasz od kretynek...
19 kwietnia 2014, 09:12
za kazdym razem jak autorka zaklada temat to jest w nim po kilka stron jak to sie dzieje :D ?
19 kwietnia 2014, 10:07
bo w głębi duszy uwielbiacie moje tematy :D
19 kwietnia 2014, 10:08
EUKALIPTUSKU, TY się dajesz po prostu podpuszczać.... Poza tym, jak masz grubą dupę, to ją masz, bez względu na to, czy Ci się zrobi smutno, jak ktoś o niej powie, czy nie. Wiem, bo sama miałam ;) To jest bardzo wygodne wtedy, takie unikanie rzeczywistości... ale jaki koń jest, każdy widzi, niestety ;) Weź się lepiej za coś pożytecznego dziewczyno, a nie najpierw oczekujesz rady i współczucia, a potem się z dziewczynami kłócisz i wyzywasz od kretynek...
łatwo Ci się teraz mówi bo zrzuciłaś tą grubą dupę ;) a ja tak siedzę i się zabrać za siebie nie mogę. Mam dość swojego ciała, docinków na jego temat i brak silnej woli. Nie wiem kiedy nadejdzie ten dzień kiedy się ogarnę. Jak już próbuję to chodzę głodna potem mam jojo.
19 kwietnia 2014, 10:20
łatwo Ci się teraz mówi bo zrzuciłaś tą grubą dupę ;) a ja tak siedzę i się zabrać za siebie nie mogę. Mam dość swojego ciała, docinków na jego temat i brak silnej woli. Nie wiem kiedy nadejdzie ten dzień kiedy się ogarnę. Jak już próbuję to chodzę głodna potem mam jojo.EUKALIPTUSKU, TY się dajesz po prostu podpuszczać.... Poza tym, jak masz grubą dupę, to ją masz, bez względu na to, czy Ci się zrobi smutno, jak ktoś o niej powie, czy nie. Wiem, bo sama miałam ;) To jest bardzo wygodne wtedy, takie unikanie rzeczywistości... ale jaki koń jest, każdy widzi, niestety ;) Weź się lepiej za coś pożytecznego dziewczyno, a nie najpierw oczekujesz rady i współczucia, a potem się z dziewczynami kłócisz i wyzywasz od kretynek...
pięć tysięcy sto dziewięćdziesiąt razy pisałam Ci, że po prostu nie chcesz jej zrzucić- bo gdybyś chciała, to byś zrzuciła ;)
mnie żadna cyferka na wadze jakoś nie mogła do tego skłonić, ani 69 kg, ani 70 kg, dopiero gdy zobaczyłam 72 kg przestałam fufać "jak to ja bym chciała schudnąć, ale jakoś nie mogę..." tylko się za siebie zabrałam.
Wniosek mój jest jeden NIE CHCESZ schudnąć, bo gdybyś chciała, to byś schudła. Rozumiem osoby chore, które z przyczyn zdrowotnych nie mogą zgubić nadwagi- Ty do nich nie należysz, o ile mi wiadomo? ;)
19 kwietnia 2014, 10:25
no nie choruję na nic, ale jak można mówić, że nie chcę skoro marzę o tym żeby wazyć chociaż te zasrane 60 kg i mieć ten problem już z głowy. Teraz za tydzień jadę w góry na praktyki mam tam zacząć biegać z koleżankami lub miesiąc ćwiczyć chodakowską i zobaczyć jakie będą efekty.. ale wiesz co jest najgorsze ? JEDZENIE. Jestem ciągle głodna, nie mogę się opanować przed słodyczami, lecz postaram się zacząć jeść te 5 posiłków dziennie. Boję się że nawet jak schudnę to nie uda mi się tego utrzymać.
19 kwietnia 2014, 11:33
no nie choruję na nic, ale jak można mówić, że nie chcę skoro marzę o tym żeby wazyć chociaż te zasrane 60 kg i mieć ten problem już z głowy. Teraz za tydzień jadę w góry na praktyki mam tam zacząć biegać z koleżankami lub miesiąc ćwiczyć chodakowską i zobaczyć jakie będą efekty.. ale wiesz co jest najgorsze ? JEDZENIE. Jestem ciągle głodna, nie mogę się opanować przed słodyczami, lecz postaram się zacząć jeść te 5 posiłków dziennie. Boję się że nawet jak schudnę to nie uda mi się tego utrzymać.
wiesz, jak kiedyś marzyłam, żeby być księżniczką Disney'a, ale jakoś się nie spełniło ;) od samego marzenia nie będziesz miała ani szczupłej sylwetki, ani pieniędzy, ani nic innego ;)