- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2014, 22:02
Gdy chłopak jest od 12 do 21 u mnie zawsze obiad jest taki jak mama ugotuje a kolacja jakies kanapki i juz nie mam pomysłów..a wy co dajecie ?:)
6 kwietnia 2014, 22:50
u mnie jak był chłopak (zanim ze mna zerwał) to po prostu zaglądał do lodówki i wybierał co jest dobrego do jedzenia, albo ja wymieniałam co mam i próbowaliśmy coś z tego wspólnie wymyślić, czasami były to zwykłe kanapki, ale zdarzały się też np ciasteczka szpinakowe czy różnego rodzaju tarty :D
6 kwietnia 2014, 23:15
sałatki, zapiekanki, naleśniki, owoce... nie ważne ważne by było dobre ;) szukaj na internecie jest tyle pomysłów. ;) Ale staram się mu nie gotować. ;) Gdy ugotuje nawet pierdołe cieszy się jak dziecko a gdybym robiła codziennie obiad to nie doceniałby ;)
6 kwietnia 2014, 23:16
daję mu obiad ,a na kolacje smaże kilka naleśników z serkiem pieczone JABŁKO;) ALBO IDZIEMY DO RESTO:d
7 kwietnia 2014, 12:01
zrob moze jakies leczo, albo kurczaka pieczonego, albo jakies zapiekane miesko z warzywami
7 kwietnia 2014, 12:08
Może zróbcie razem tosty, zapiekanki jakies domowe takie na bułce, pizze, jakieś inne zapiekanki makaronowe, salatki :)
7 kwietnia 2014, 12:33
ahh kiedy to byyyyło:P pamietam robiliśmy różne sałatki, zapiekanki, kiedyś domową pizze... kanapki też.. jajecznicę:P wszystko ogólnie... ;-)))
7 kwietnia 2014, 12:52
mój chłopak przychodzi do mnie dopiero 18-19 i zawsze coś razem gotujemy na ciepło, najczęściej pierś z kurczaka z woreczka i warzywa gotowane: kalafior, brokuł, fasolka szparagowa
7 kwietnia 2014, 13:32
Jeśli mowa o czasach gdy to mamusia utrzymywała ,to chłopak jak już zasiedział się długo jadł to co mu podałam.Nie pichciłam specjalnie dla niego bo moja mama nie miała obowiązku utrzymywać jeszcze mojego lubego.Co innego gdybym miała własny dochód i prowadziła osobne gospodarstwo.Więc mówiąc w skrócie dostawał pod nos co miałam w lodówcę np.kiełbase z musztardą
7 kwietnia 2014, 15:00
to co akurat jest w domu, moj jest wszystkozerny ;)